Black Friday zamienił się w Black Week – cały tydzień przecen. Wszyscy biorą w tym udział. A przed nami jeszcze grudzień. I kolejne zakupy. Pomysły na świąteczne prezenty? Internet jest ich pełen: od inteligentnych okularów po Amazon Echo Dot, pudełeczko, które za pomocą komend głosowych integruje nas z naszym kontem na portalu handlowym. Prześledźmy wspólnie magiczny świat zakupów przedświątecznych!
CD Projekt RED informowali, że zmuszeni są przełożyć datę premiery Cyberpunka 2077. Najgorętsza premiera 2020 roku ma ukazać się 10 grudnia. Co jakiś czas sieć obiega informacja, że i ta data może być zagrożona. Czy Cyberpunk 2077 zdąży na święta? Wszystko wskazuje, że tak. Gra polskiego studia wspięła się też na szczyt listy sprzedaży platformy Stream (należy dodać, że jeszcze we wrześniu jedna z firm analitycznych alarmowała o rozczarowującej sprzedaży preorderów). Im bliżej premiery, tym Cyberpunk 2077 staje się większym hitem. W grudniu zagrywać się w niego będzie cały świat! Na Steamie na miejscu drugim jest Valve Index VR Kit, a na trzecim Phasmophobia.
Prezenty spod znaku wirtualnej rozrywki zdominują nadchodzące święta. Przysłużą się temu niedawne premiery Playstation 5 i Xboxa Series X/S. Analizy wskazują, że na dzień otwarcia sprzedaży (tzw. launch day) konsola Sony sprzedała dwukrotnie więcej egzemplarzy niż jej konkurent w analogicznym okresie. Szacuje się, że PS5 sprzedało się w liczbie 2,1 – 2,5 mln sztuk. Microsoft sprzedał natomiast 1,4 mln Xboxów na start.
Firma z Redmond walczy dalej o swój kawałek rynku. Ogłosiła między innymi, że strumieniowanie gier z Xboxa, czyli xCloud pojawi się wkrótce na iOS i PC. Na ten moment opcja dostępna jest na smartfonach z Androidem. Brak konieczności posiadania fizycznej konsoli, by grać w najnowsze gry, zapewne skusi wielu fanów. Do korzystania z bogatej biblioteki tytułów wymagana jest subskrypcja. Współczesny odbiorca rozrywki jest już jednak przyzwyczajony. Sukces Netflixa jest tylko potwierdzeniem tego faktu.
Kalifornijskie przedsiębiorstwo przygotowało już dla widzów zbiór filmów świątecznych. Najnowsze statystyki wskazują, iż Netflix ma ponad 195 mln subskrybentów, a w 2019 ponad połowa zobaczyła przynajmniej jedną świąteczną produkcję. Dla zaangażowanych fanów znajdziemy też zestawienie najbardziej użytecznych gadżetów do tzw. binge watchingu (oglądania wielu odcinków serialu/filmu z rzędu). Wybierać możemy wśród dość klasycznych prezentów, czyli tematycznych kubków, śmiesznych piżam i stolików pod laptopa, aż po wymyślne zestawy choinkowych lampek z Bluetooth i słuchawek mających kształt opaski na głowę – SleepPhones – które rozwiążą odwieczny problem, by w końcu leżeć wygodnie podczas oglądania filmu. W dalszym ciągu popularne są słuchawki typu AirPod, konsola Nintendo Switch, gramofony, dyski SSD i soundbary. Dla graczy warta polecenia jest też karta graficzna z półki high-end: GeForce RTX 3090.
Najbardziej pożądanym prezentem sezonu mogą być smartglasses. Inteligentne okulary – pomysł zaczerpnięty z popularnych w ubiegłym sezonie smartwatchy i gogli VR – to kolejny gadżet, który pozwoli nam na łączenie się z siecią w każdym miejscu bez konieczności używania rąk. Facebook, Bose, Amazon czy Huawei proponują możliwość komunikowania się głosowego, odbierania połączeń i słuchania muzyki przy pomocy okularów AR, które dodatkowo wyposażone są w zestaw głośników. Gadżet, ale za to efektowny. Rok 2020 przypomina film. Dzięki smartglasses możemy sprawić, że będzie to przynajmniej film z Jamesem Bondem.
Szperając pomiędzy internetowymi półkami z towarami nie możemy jednak zapomnieć o bezpieczeństwie. Warto stosować zasady, które sprawdzają się w realnym świecie: trzymajmy nasz portfel – wraz z nim nasze karty płatnicze – blisko. Korzystajmy ze sprawdzonych sklepów i witryn, które spełniają wszelkie wymogi standardów zabezpieczeń i szyfrowania. Nie podawajmy danych naszych kart i konta bankowego w miejscach podejrzanych. Dokładnie tak, jak gdybyśmy byli na prawdziwych zakupach. Wszak niedługo kupować będziemy wyłącznie w sieci, pora wyrobić sobie odpowiednie nawyki.
Nie jest tajemnicą, że znaczna liczba sklepów lubi łapać klientów na niby-promocje. Sztucznie zawyżone ceny, a później iluzoryczne promocje i “super obniżki cen!”. Pamiętajmy, by naszym zakupom towarzyszył research, sprawdzajmy cenę u kilku dostawców i używajmy porównywarek. Jeśli wiemy, że czekają nas większe zakupy, można monitorować ceny już na kilka tygodni wcześniej. Może się okazać, że Black Week nie jest najlepszym momentem na dokonanie kupna. Prędzej czy później zawędrujecie też na AlieExpress. Chińskie sklepy stają się coraz bardziej prokonsumenckie, ale w dalszym ciągu natrafić możemy na podróbki lub produkty, których specyfikacja może odbiegać od założonych standardów. Zamawiając w Chinach musimy też pamiętać, że powyżej 150 EUR będziemy zobowiązani do zapłaty cła. W Polsce przepisy wskazują też na konieczność zapłaty VAT-u (analogiczne zobowiązanie występuje też we Francji; w pozostałych krajach UE przyjęto, że granicą jest 22 EUR). Wspomniane przepisy obowiązują do stycznia 2021, później nastąpi unifikacja przepisów i UE przyjmie model polski.
Musicie być też przygotowani na długi czas realizacji zamówienia (im bliżej świąt, tym będzie gorzej!) i – od czasu do czasu – konieczność dokonania zwrotu, gdy zamówiony prezent okaże się bublem. Nie czekajcie zatem z zakupami do ostatniej chwili. Gdy piszę te słowa, kilkanaście sklepów na świecie właśnie procesuje moje zamówienia. O, właśnie przyszedł sms! Paczka do odebrania w paczkomacie. Bezdotykowo, za pomocą aplikacji dostępnej w sklepie Google Play, więc bezpiecznie. Poinformowano mnie również, że przesyłka została poddana ozonowaniu, by mieć pewność, że jest w 100% wolna od koronawirusa. W ten właśnie sposób dystrybutor zyskał stałego klienta!
Źródła: