Tuż przed godziną 14 w poniedziałek (27 czerwca) zaczęły się problemy w sieci T-Mobile. Telefony w tej sieci całkiem straciły zasięg. Niemożliwe jest wykonywanie połączeń głosowych, wysyłanie SMS-ów czy łączenie z internetem.
W okolicy godziny 14 telefony z kartami w sieci T-Mobile przestały łączyć się z siecią. Pojawił się też nagły wzrost zgłoszeń awarii na stronie downdetector, który szybko przekroczył 5 tysięcy (i stale rośnie).
Problem dotyczy głównie Łodzi, ale też okolicznych miejscowości takich jak Łowicz, Radom, Radomsko czy Piotrków Trybunalski. Wygląda to na awarię w całym województwie.
Brak połączenia z siecią odnotowują posiadacze telefonów, ale również routerów w T-Mobile.
Wielu użytkowników próbuje dodzwonić się na infolinię z telefonów u innych operatorów, ale graniczy to z niemożliwością. Po całym systemie weryfikacji w słuchawce puszczana jest jedynie muzyka i po wielu minutach nie ma łączenia z konsultantem.
Nie wiadomo jak długo potrwa sytuacja.
[AKTUALIZACJA 15:05]
Do godziny 15 liczba zgłoszeń awarii na stronie downdetector.pl to około 6 tysięcy. Osoby, które w celu zdobycia informacji na temat awarii, udały się do stacjonarnych punktów T-Mobile przekazały informacje, że problem jest poważniejszy, a jego usunięcie może zająć kilka godzin. Prawdopodobna godzina usunięcia awarii to 18.
[AKTUALIZACJA 16:03]
O godzinie 16 na fanpage’u T-Mobile na Facebooku pojawiło się wyjaśnienie sytuacji.
Awaria trwa.
[AKTUALIZACJA 16:35]
Niektórzy klienci mają już możliwość wykonywania i przyjmowania połączeń głosowych.
Nadal nie działa internet, a przez brak LTE nie działają rozmowy w technologii VOLTE.
[AKTUALIZACJA 18:50]
W okolicach godziny 18 awaria została usunięta.
T-Mobile zapowiada zadośćuczynienie dla klientów, jednak nie wiadomo, w jakiej miałoby być formie.