TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

Seniorzy korzystają z rozwiązań cyfrowych, ale napotykają na hejt i cyberzagrożenia

Po raz kolejny odbyła się dyskusja wokół korzystania przez seniorów z rozwiązań cyfrowych. IX Kongres Gospodarki Senioralnej był okazję nie tylko dowiedzieć się, z czego już korzystają osoby 60+, ale też z jakich zdobyczy świata cyfrowego będą mogły korzystać już niebawem. O ile będą chciały, będą na to gotowe i odpowiednio przeszkolone. Nie tylko w kwestiach technicznych, ale również cyberbezpieczenstwa.

Warto zauważyć, że seniorzy nie są jednorodną grupą i nie można mówić o nich jako o całości także w perspektywie nowych technologii i rozwiązań cyfrowych. Zupełnie inne podejście do tych zagadnień mają osoby 60+, które już zaliczają się do grupy seniorów, a inne te, które przekroczyły 80 lat.

Najmłodsi seniorzy to ci, którzy jeszcze pracują lub niedawno odeszli z pracy. Oznacza to, że wykonując obowiązki zawodowe często musieli obsługiwać komputery i smartfony, dzięki czemu dobrze się z nimi zapoznali. Osoby znacznie starsze niekoniecznie spotykały nowe technologie w swoim życiu zawodowym, a ich poziom opanowania rozwiązań cyfrowych zależny jest od prywatnych potrzeb i chęci.

Czy seniorzy powinni nadążać za technologiami czy odwrotnie?

Coraz więcej obszarów naszego życia ma swoje odpowiedniki cyfrowe, a często zatraca te realne. Przenoszenie urzędów czy usług publicznych do sieci ma być wygodne i oszczędzać czas. Tylko czy ta wygoda dotyczy każdego i czy wszyscy potrzebujemy oszczędności czasu? To pytania, które zadawano sobie w trakcie konferencji i w odpowiedziach szczególnie uwzględniana seniorów, ale nie tylko.

Cyfryzacja przyspiesza. Nowe usługi jak mObywatel, IKP (red.: internetowe konto pacjenta), e -recepty. Gdzie w tym jest użytkownik? Czy to jest dostosowane do naszych potrzeb i możliwości?– zapytała na wstępie  Magdalena Urbańska, strateżka budowania kapitału społecznego Uniwersytet Civitas.

Państwo chce być mega cyfrowe. Dla młodszych są to świetne rozwiązania jak mObywatel czy IKP. Ale musimy patrzeć na te grupy społeczne, których nie tylko dotyka wykluczenie cyfrowe, ale po prostu nie chcą być cyfrowe – zauważyła Melanie Raczek-Żeromska, ekspertka ds. praw człowieka ze Szkoły Głównej Handlowej.

Widzę podstawowy problem – młodych zmuszamy do korzystania z nowych technologii w pracy czy szkole. Z seniorami jest tak, że jest oczywiście bardzo aktywna grupa chodzących na szkolenia. Ale są seniorzy, którzy nie chcą z technologii korzystać, nie czują takiej potrzeby – dodała Dominika Bucholc, ekspertka AI i strategii cyfrowej ze Szkoły Głównej Handlowej.

Oczywiście nawet dla tych seniorów, którzy chcą korzystać z internetu i możliwości, jakie daje, trzeba przygotować odpowiednie szkolenia, dobrze je zaprojektować z uwzględnieniem wieku kursantów i ich predyspozycji. Starsze osoby często nie uczą się raz na zawsze i istotny jest system powtarzania i przypominania. Warto też zainteresować się, czy nazwy stosowane w dzisiejszym świecie i dotyczące online są dla seniorów zrozumiałe. Wiele jest słów z innych języków czy skrótów, które nie każdy od razu rozumie.

Seniorzy obawiają się wielu rzeczy i boją się iść na szkolenie, bo nie zrozumieją jakichś słów, nie będą czegoś wiedziały i się ośmieszą – powiedziała Elżbieta Ostrowska z Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów.

Seniorzy korzystają z cyfryzacji, ale nie wszyscy

W trakcie dyskusji pojawiły się dane dotyczące tego, że chociaż 80 proc. obywateli w wieku 65+ korzysta z telefonów komórkowych, to tylko 40 proc. ze smartfonów. I ponownie warto zastanowić się nad rozróżnieniem pośród samej grupy seniorów na młodszych i starszych oraz bardziej i mniej zainteresowanych technologią.

Nie wiemy jaki osób starszych korzysta z internetu– zauważyłaElżbieta Ostrowska– Z badań wykluczone są osoby 80+, a ich jest około miliona w Polsce – dodała.

Dla wielu świat cyfrowy to obca przestrzeń, do której wcale nie chcą zaglądać i należeć.

Źle pokazujemy seniorom korzyści – wyjaśniła Ostrowska – Mówimy o tym, że e-usługi to oszczędność czasu. Ale seniorzy inaczej liczą czas. Często mają go w nadmiarze i spędzają samotnie. Wokół wyjścia do przychodni planują cały dzień albo nawet tydzień. Takie wyjście z domu i załatwienie spraw osobiście jest dla nich namiastką bliskości.

Dlatego warto przede wszystkim dowiedzieć się u źródła – u seniorów, co jest dla nich istotne i w jaki sposób projektować rozwiązania cyfrowe.

–  Nie ma przesadnego zainteresowania współpracą dostawców usług z seniorami, testowania usług, rozmowy, pytania. Senior nie jest postrzegany jako pełnoprawny konsument rynku – powiedziała Elżbieta Ostrowska.

Biznes ma złe podejście w projektowaniu. My sobie coś myślimy o seniorach, mamy jakieś stereotypy. A to grupa docelowa powinna być zapraszana do wspólnego projektowania. Pokolenie Silver jest świetnym segmentem rynku, ale trzeba z nim współpracować – stwierdziła Dominika Bucholc.

Niezależnie jednak od tego, ile szkoleń zostanie przygotowanych i przeprowadzonych z uwzględnieniem potrzeb seniorów i jak bardzo będą do nich rozwiązania cyfrowe dostosowane, pewna grupa najstarszych obywateli i obywatelek nie będzie chciała z tego skorzystać. I mają do tego prawo.

O ile firmy prywatne jeśli nie chcą sięgnąć do tego segmentu odbiorców – chociaż to grupa, która często ma pieniądze – nie muszą tego robić, to państwo ma inne zadania niż tylko wszystko cyfryzować. Państwo ma zapewnić dostępność. Również dla tych, którzy nie mogą, nie potrafią czy nie chcą załatwiać wszystkiego online.

– Kompetencje cyfrowe to ma być wybór, może przywilej, ale nie konieczność. Obowiązkiem państwa jest zapewnić wszystkim grupom podstawowy dostęp do usług społecznych – zauważyła Ostrowska.

– My możemy w procesie legislacyjnym uwzględniać zachodzące zmiany i oceniać dostępność. Ciekawym rozwiązaniem są programy pilotażowe – UE nam taką drogę podpowiada. Możemy testować technologie i sprawdzać, czy one będą skuteczne czy nie i dla kogo w ogóle będą – dodała Melanie Raczek-Żeromska.

Hejt w cyfrowym świecie seniorów

Nawet ci seniorzy, którzy chętnie korzystają ze smartfonów i komputerów oraz sprawnie poruszają się po cyfrowym świecie, spotykają tam zagrożenia, które mogą nieść negatywne skutki. Chociażby hejt, który dotycz również najstarszych użytkowników sieci.

Wiemy, że hejt ma miejsce wśród celebrytów, polityków czy mniejszości, ale co z hejtem wobec seniorów? – zadała pytanie Marlena Kondrat członkini zarządu Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej i wykładowczyni Uniwersytetu Warszawskiego oraz Uniwersytetu Civitas.

Następnie zaprezentowała wyniki badania Hejt wśród seniorów. Wynika z niego, że seniorzy coraz lepiej rozumieją pojęcie hejtu, a znajomość znaczenia tego słowa deklaruje 99,4 proc. z nich. Jako przykłady podają:
– obraźliwe komentarze – 90,6 proc;
– słowa nienawiści – 83,5 proc;
– wyśmiewanie (77,3 proc.;
– krytykę – 31,9 proc.

Ta podstawa pozwala stwierdzić ponad 64 proc. seniorów, że są oni w sieci hejtowani i to z różnych powodów. Najczęściej jest to:
– nienadążanie za światem i technologią – 67,7 proc.;
– podejście do życia i wartości – 55,9 proc.;
– słabe radzenie sobie z nowoczesnymi technologiami – 54,6 proc.

Jednocześnie seniorzy nie są w stanie stwierdzić z całą pewnością, czy i oni nie hejtują młodszych. 33, 4 proc. badanych stwierdziło nawet, że to się zdarza, ale hejtujący nie wie, że to hejt.

Niezależnie kto kogo hejtuje, a kto staje się ofiarą hejtu, zjawisko to nie jest obce seniorom. Ma to również poważne konsekwencje.

– Obawiając się przemocy, seniorzy rezygnują z korzystania z internetu, a to prowadzi do wtórnego wykluczenia cyfrowego – ostrzegała Marlena Kondrat.

Dlatego eksperci zalecają wdrażanie działań edukacyjnych z zakresu międzypokoleniowej etyki komunikacji, jak również budowanie przestrzeni cyfrowych, które sprzyjają inkluzywności.

Cyberzagrożenia spotykają seniorów

– Wielu seniorów pada ofiarami cyberoszustów. Mnie więcej 60-70 proc. zgłoszeń do Biura Rzecznika Finansowego to zgłoszenia właśnie od seniorów – stwierdził Maciej Czapliński z Biura Rzecznika Finansowego – Seniorzy za te zdarzenia nie oskarżają samej technologii. Obwiniają o zdarzenie siebie, swoją łatwowierność.

Dlatego ważna jest edukacja seniorów w tym zakresie.

Na swoim wystąpieniu Julia Lisowska-Wenta i Karolina Czwarno – Kos z BNP Paribas Bank Polska zaprezentowały cyberzagrożenia z wykorzystaniem socjotechnik. Przykład? Telefon od kogoś, kto podszywa się pod pracownika banku i informuje o wielu dziwnych operacjach na koncie, a następnie proponuje pomoc w ich zablokowaniu. Trzeba tylko podać mu dane logowania do bankowości internetowej, by potwierdzić tożsamość.

Na chłodno możemy stwierdzić, że to działanie ma na celu wyłudzenie tych danych, ale w sytuacji stresowej nie jest to oczywiste lub zanim o tym pomyślimy, jest już po wszystkim. Dotyczy to oczywiście nie tylko seniorów, ale ich również.

Przedstawiono skuteczne zasady, które pozwolą uniknąć zagrożeń, a najważniejsza z nich to ta wspomniana też na innym panelu.

– Generalna zasada jest taka, by nie reagować w ciągu pierwszych trzech minut – powiedziała Elżbieta Ostrowska.

Dodała też, że najlepiej w takiej sytuacji się rozłączyć i zadzwonić do banku przez telefon z jego strony. I chociaż wiemy, że jest to rada, która pojawia się najczęściej, to przy wykorzystaniu socjotechnik i presji czasu – trudno ją zastosować. Ale te trzy minuty to czas, który możemy sobie dać. Cokolwiek dzieje się na koncie, trzy minuty nikogo nie zbawią.

Warto wspomnień o istnieniu rozwiązań wspierających cyberbezpieczeństwo seniorów – ale nie tylko ich. Jest to chociażby aplikacja „Uwaga oszust”. Łączy ona przetwarzanie mowy w czasie rzeczywistym, inteligentne wykrywanie zagrożeń oraz głęboką integracji z systemami operacyjnymi. Aplikacja pozwala użytkownikom rozpoznawać i reagować na próby oszustwa w czasie rzeczywistym, czyli po automatycznym wykryciu podejrzanych fraz zrywa połączenie. Pozwala to osobie, która miała paść ofiarą przestępstwa, na spokojne przemyślenie sytuacji. Jeśli podejmie działanie, to zadzwoni do instytucji, pod którą podszywał się oszust, bezpośrednio. To uchroni ją przed niefrasobliwym powierzeniu danych lub pieniędzy przestępcom.

Natomiast w serwisie abcsenior.com starsze osoby mogą zdobyć sporą dawkę wiedzy, poznać socjotechniki, jakie stosują cyberoszuści i dowiedzieć się, jak wygląda gra na emocjach, które doprowadzić ma do szybkich i nieprzemyślanych reakcji, które wiele mogą kosztować.

Czytaj także:

Klaudia Wojciechowska
Klaudia Wojciechowska
Redaktorka ISPortal i ISProfessional. Dziennikarka telewizji lokalnego operatora telekomunikacyjnego Ret-Sat1. Absolwentka kulturoznawstwa na Uniwersytecie Łódzkim ze specjalizacją filmoznawstwo i nowe media.

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze