Powiązana z Izraelem grupa Gonjeshke Darande znana także jako Predatory Sparrow zaatakowała irańskie stacje benzynowe. Cyberatak spowodował awarię 70 proc. stacji. To odwet za ataki Iranu na Izrael. Na Bliskim Wchodzie trwa cyberwojna.
Cyberatak grupy Gonjeshke Darande zakłócił irański system dystrybucji paliwa. Na 70 proc. stacji wystąpiły zakłócenia działania inteligentnych kart dostępu do subsydiowanego paliwa. Niektóre stacje musiały sprzedawać benzynę po cenach niesubsydiowanych.
Grupa przyznała się do ataku i w oświadczeniu podała jego przyczyny.
My, Gonjeshke Darande, przeprowadziliśmy dziś kolejny cyberatak, usuwając większość pomp benzynowych w całym Iranie. Ten cyberatak jest odpowiedzią na agresję Republiki Islamskiej i jej pełnomocników w regionie. Ten cyberatak został przeprowadzony w kontrolowany sposób, aby uniknąć potencjalnych szkód dla służb ratowniczych – napisali hakerzy na Telegramie.
Cybearatak za cyberatak – cyberwojna trwa
Irański minister ds. ropy naftowej Javad Owji oskarżył o ten cyberatak Izrael i USA.Irańska Organizacja Obrony Pasywnej natomiast zakomunikowała, że przygotowuje odpowiedź.
Predatory Sparrow jest inną nazwą Gonjeshke Darande. Grupa już wcześniej przyznała się do ataków na irańską infrastrukturę. Check Point Research wskazuje ją jako odpowiedzialną za atak na irański przemysł stalowy w 2022 r. czy atak na krajowe koleje w 2021 r. Miała również zaatakować Iranian Offshore Oil Company oraz Ministerstwo Dróg i Rozwoju Miast.
Check Point Research zauważa, że obecnie stosowane wymiennie dwie nazwy grupy to element jej działania. Zmienia ona nazwy utrudniając w ten sposób wykrycie. Wcześniej istniał już antyirański kolektyw Indra. Stosował złożone złośliwe oprogramowanie typu wiper, a także wykorzystywał luki w sieciach przeciwko swoim celom. To działania podobne do stosowanych przez Predatory Sparrow.
Indra przyznała się do włamania do syryjskich linii lotniczych Cham Wings. Miało to ujawnić ruchy generała Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej Qassima Soleimaniego pod pseudonimem.
Cyberataki dotykają również Izrael
Także grupy pro-hamasowskie, wspierane przez Iran, zaatakowały Izrael. Jednym z celów było izraelskie Centrum Medyczne Ziv. Izraelsk Narodow Dyrekcja Cybernetyczna uznała, że odpowiedzialne za niego są Iran i Gezbollah. Pojawiają się także cyfrowe zakłócenia, za które odpowiadają różne grupy hakerskie powiązane z Iranem.
Źródło: csoonline.com, Computerworld.pl