BBC cytuje fragmenty wykładu sir Jeremy’ego Fleminga, który jest szefem brytyjskiego wywiadu elektronicznego. Twierdzi on, że Chiny dążą od lat do uzyskania przewagi w kształtowaniu ekosystemu technologicznego na świecie. To z kolei stanowi ryzyko dla innych państw, w tym Wielkiej Brytanii.
– Chińska technologia to znaczące ryzyko dla bezpieczeństwa Zjednoczonego Królestwa, którym musi zająć się zarówno sam kraj, jak i jego sojusznicy – ocenił sir Jeremy Fleming , szef brytyjskiego wywiadu elektronicznego (GCHQ).
Według Fleminga Komunistyczna Partia Chin zamierza kontrolować technologie nie tylko na terenie samych Chin, ale na całym świecie. Stwarza to możliwości do działań wywiadowczych. Uzależnienie innych państw od chińskiej technologii stanowi zatem zagrożenie.
Jako jeden z przykładów podał BeiDou – konkurencję dla amerykańskiego GPS-a. Flaming uznaje, że Chiny mogą wykorzystywać BeiDou do śledzenia ludzi. Pozwala też na wyłączenie innych satelitów w razie konfliktu.
Szef GCHQ wspomniał również o nowych standardach internetu dyktowanych przez Chiny. Umożliwiłyby większą kontrolę rządu nad sferą cyfrową. Już teraz Państwo Środka może śledzić działania swoich obywateli. Rozprzestrzenienie tego na cały świat byłoby poważnym zagrożeniem.
Poza tym Chiny planują wprowadzić walutę cyfrową. Można uznać, ze jest to wyciąganie wniosków z sytuacji Rosji i zabezpieczenie się na przyszłość przed sankcjami.
W podsumowaniu Jeremy Fleming stwierdził, że chińskiej kontroli nad przyszłością technologii da się uniknąć. Jednak w tym celu Zachód musi postępować kolektywnie.
Źródło: cyberdefence24.pl