Pomoc ofiarowana osobom z Ukrainy przez Polki i Polaków jest niezwykła. Oddolne działania, organizowanie się poprzez internet i wsparcie w różnych wymiarach. Teraz z pomocą przychodzi rozbudowana aplikacja Ratownik. Pozwala ona na rejestrowanie i lokalizowanie miejsc wsparcia.
Aplikacja Ratownik funkcjonuje od jakiegoś czasu, ale dotychczas służyła do wzywania pomocy w nagłych sytuacjach. Działało w niej 6 tysięcy ratowników po szkoleniu Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy i innych szkoleniach.
Z uwagi na sytuację w Ukrainie i ogrom uchodźców, którzy przekraczają nasza wschodnią granice i szukają w Polsce pomocy, Polska Organizacja Ratownicza postanowiła dostosować aplikację do aktualnych potrzeb. Teraz dzięki niej każdy, kto chce udzielić pomocy, może zostać Ratownikiem Obywatelskim.
– Każdy, kto dołącza do aplikacji z chęcią niesienia pomocy od razu staje się Ratownikiem Obywatelskim. Dodając punkt specjalny, dodający staje się też jego administratorem. Obecnie trwają pracę nad możliwością użycia aplikacji Ratownik z modułem RescueNET do wzywania pomocy na Ukrainie. Nie możemy stać bezczynnie i jesteśmy gotowi udzielić pomocy – wyjaśnia Polska Organizacja Ratownicza.
Żeby w pełni korzystać z funkcji aplikacji należy ją pobrać, założyć konto, zalogować się do niej i uzupełnić wymagane dane. Aplikację można pobrać w sklepie Google Play oraz w AppStore.
Uchodźca może w ten sposób znaleźć jeden punktów z 10 różnych specjalności. Podzielone są one na kategorie: punkt medyczny, oferta i lokalizacja noclegu, punkt zbiórki darów, punkty dystrybucji artykułów pierwszej potrzeby, tłumaczenia, punkty wsparcia psychologicznego, transport, punkt rejestracyjny, pomoc drugiego człowieka, praca.
Natomiast użytkownik oferujący pomoc, może dodać swój punkt do mapy.
Z wykorzystaniem aplikacji łatwiej będzie zorganizować logistykę pomocy, bo wszystkie dane będą skumulowany w jednym narzędziu.
Źródło: dziendobry.tvn.pl
