Fundacja Lokalni ma już prawie dwa lata. Jesienią, po załatwieniu niezbędnych formalności, stanie się ona organizacją pożytku publicznego. Otworzy to jej drogę do szerszej działalności na rzecz małych i średnich operatorów telekomunikacyjnych.
– Pierwsze dwa lata naszej działalności były okresem zbierania doświadczeń. Oprócz prowadzenia aktywności charytatywnej, przyglądaliśmy się innym fundacjom. Widzieliśmy, co robią dobrze i skutecznie, a co warto poprawić. Jesteśmy już gotowi, aby wypłynąć na szerokie wody i jeszcze mocniej wspierać działania Stowarzyszenie e-Południe i operatorów w ich aktywności CSR-owej – mówi prezes Fundacji Lokalni Daniel Piecuch.
Fundacja została założona przez Stowarzyszenie e-Południe w 2019 roku.
– Było to kolejnym ważnym krokiem po przyjęciu kodeksu społecznej odpowiedzialności biznesu dla branży telekomunikacyjnej, uruchomieniu konkursu TeleOdpowiedzialny Roku oraz wyznaczeniu filarów CSR dla MiŚOT-ów. Mimo pandemii, z którą zmagamy się od ponad roku, nie zwalniamy w tej aktywności, właśnie kończymy prace nad kierunkami CSR na lata 2021 – 2023, rozwija nam się konkurs TeleOdpowiedzialny Roku, w którym wyróżniamy operatorów mających osiągnięcia w obszarze społecznej odpowiedzialności. Fundacja jest i będzie ważnym elementem naszej aktywności CSR – mówi Sebastian Kachel, członek zarządu Stowarzyszenia e-Południe.
Pod koniec roku Fundacja Lokalni stanie się organizacją pożytku publicznego, między innymi będzie mogła zbierać 1% z podatków od osób fizycznych.
– Chcemy jeszcze bardziej otworzyć się na środowisko, dla którego działamy. Wkrótce zaprosimy przedstawicieli operatorów do Rady Fundacji. Jesienią opublikujemy szczegóły wspólnej działalności charytatywnej. MiŚOT-y będą mogli ze swoich wpłat 1% finansować lokalne projekty i inicjatywy – informuje Daniel Piecuch.
– Fundacja należy do środowiska operatorów i powinna ich wspierać. Jesienią podczas zjazdów MiŚOT będziemy szeroko promować tematykę CSR, pokazywać dobre praktyki i ciekawe rozwiązania w tym obszarze. Współpracujemy z najlepszymi ekspertami w tej dziedzinie i powinniśmy tę wiedzę propagować. Operatorzy od zawsze byli społecznie odpowiedzialni, tylko czasem nie umieli tego nazwać i pochwalić się w środowisku – dodaje Sebastian Kachel.
Zatem czekamy na kolejne ruchy Fundacji Lokalni. Już teraz środowisko powinno zastanowić się, kogo oddelegować do pracy w Radzie Fundacji i jak aktywnie włączyć się w jej działania.