Sklep Play usunął niedawno aplikacje, które wyłudzały pieniądze od użytkowników. Było to osiem programów służących – przynajmniej w teorii – do kopania kryptowalut.
Użytkownicy smatfonów z systemem Android powinni jak najszybciej odinstalować z nich aplikacje, które nie pełnią swoich funkcji, a jedynie wyciągają od nich pieniądze. Nieuczciwe programy do kopania kryptowalut usunięte ze sklepu Play oferują też za dodatkową opłatą funkcje, które… nie działają. Użytkownicy zaś praktycznie nie mogą tego zweryfikować.
Trend Micro poinformował, że Google usunął niedawno ze swojego sklepu osiem programów umieszczonych tam przez nieuczciwych programistów. Co jednak bardzo ważne, z urządzeń, na których aplikacje te zostały zainstalowane, trzeba usunąć je samodzielnie.
Aplikacje do kopania kryptowalut na telefon reklamowały i zachęcały do subskrybowania płatnych usług lub oferowały dostęp do dodatkowych funkcji po dokonaniu opłat. Przy jednej ofercie było to 15 dolarów miesięcznie, w innej chodziło o jednorazową opłatę wysokości 200 dolarów. Niestety w obu przypadkach żadne dodatkowe funkcje ani wsparcie w kopaniu kryptowalut się realnie nie pojawiało. Chodziło jedynie o wyciągnięcie od użytkownika pieniędzy.
Aplikacje do kopania kryptowalut na telefony z systemem Android:
- BitFunds – Crypto Cloud Mining
– Bitcoin Miner – Cloud Mining
– Bitcoin (BTC) – Pool Mining Cloud Wallet
– Crypto Holic – Bitcoin Cloud Mining
– Daily Bitcoin Rewards – Cloud Based Mining System
– Bitcoin 2021
– MineBit Pro – Crypto Cloud Mining & btc miner
– Ethereum (ETH) – Pool Mining Cloud
Istnieją też oczywiście uczciwie aplikacje do kopania kryptowalut na telefon, jednak w praktyce użytkownikom trudno jest je odróżnić. Podobnie jak w przypadku wszelkich innych ofert związanych z opłatami należy więc mieć się na baczności. Warto też pamiętać, że programy do kopania kryptowalut mogą mieć także inne funkcje (wyłudzanie danych osobowych jest tu najbardziej oczywistą możliwością.
Kopanie kryptowalut – konsekwencje
Choć kopanie krypto na telefonie wydaje się atrakcyjną opcją – telefon przecież zawsze mamy przy sobie i może też dla nas pracować, nie jest to tak proste jak może się wydawać.
Warto też pamiętać, że trwa dyskusja, czy płatności kryptowalutami powinny być szerzej stosowane i przyjmowane. Pojawiają się w niej argumenty związane z anonimizacją wpłat oraz z zagrożeniem klimatycznym jakie powodują kryptowaluty. Do ich pozyskiwania potrzebna jest nie tylko duża moc obliczeniowa, ale również – pośrednio – energia. Ta zaś nie pochodzi przecież w całości ze źródeł odnawialnych lub jądrowych.
W przeciwieństwie do tradycyjnych metod, takich jak wybite monety lub drukowane banknoty, kryptowaluty są tworzone i przechowywane elektronicznie. Tradycyjną walutę kontroluje też bank centralny, a żaden pojedynczy podmiot nie kontroluje bitcoina, a co za tym idzie, żaden organ nie może manipulować wartością ani destabilizować sieci.
Z drugiej strony popularność kryptowalut ciągle rośnie. Leżący w Ameryce Północnej Salwador uczynił bitcoin prawnym środkiem płatniczym już 9 czerwca 2021 r. To pierwszy kraj na świecie, który wykonał taki ruch. Dla użytkowników kryptowalut atrakcyjne są także minimalne opłaty transakcyjne. Giełdy kryptowalut mogą też oferować różne usługi, w których opłaty różnią się w zależności od rodzaju transakcji, ale ogólnie rzecz biorąc, opłaty te są zwykle niższe niż w przypadku kart kredytowych lub PayPal
Na grupie DrMiŚOT na Facebooku również znaleźć można entuzjastów, którzy dzielą się wiedzą o tym zagadnieniu.
Czytaj także:
