Studenci Wojskowej Akademii Technicznej zamiast do nauki wykorzystują internet do zadań czysto rozrywkowych. W czasach, gdy niemal cała uczelnia przeszła na tryb pracy zdalnej, władze postanowiły ograniczyć pasmo udostępniane żakom o połowę.
WAT opublikował w tej sprawie komunikat, tłumacząc, że do tej pory studenci mogli korzystać z internetu w sposób nielimitowany.
– Jednak analiza ruchu od ostatniego czwartku wykazała, że za ok. 54 proc. całego ruchu z WAT odpowiadają platformy gamingowe, a ok. 26 proc. YouTube – czytamy w komunikacie.
Jak ustalono, ogólnie z łącza symetrycznego 1 Gbps akademiki pochłaniały 965 Mbps, a więc ok. 94 proc. Okazało się, że nadrzędnej infrastrukturze komputerowej WAT pozostawały resztki.
Po dokonaniu tej analizy, podjęto decyzję o ograniczeniu pasma do akademików do 1/2. Władze jednak zastrzegają, że dalej będą monitorować ruch w sieci. Jeśli więc wydajność internetu pozostanie niesatysfakcjonująca, a studenci nie zmienią swoich przyzwyczajeń, wówczas WAT może podjąć bardziej radykalne kroki. Może to być nawet całkowite zablokowanie platform gamingowych.
Ciekawe, czy studenci Wojskowej Akademii Technicznej w czasach zarazy w większym stopniu korzystają z tego typu platform? Czy jest to normalny sposób spędzania przez nich wolnego czasu? Niestety uczelnia nie udostępnia tych danych.
Źródło: Dobre programy