Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców przedstawił stanowisko wobec proponowanych zmian w tzw. ustawie covidowej. Uważa, że pomoc jest niewystarczająca.
Rząd zaproponował kilka nowych rozwiązań, które mają pomóc przedsiębiorcom w tych trudnych czasach i złożył do sejmu projekt ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Ustawa została wczoraj przyjęta przez Sejm, niemniej jednak Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców przedstawił swoje stanowisko.
Czytamy w nim, że ustawa jest potrzebna, lecz oferuje niewystarczającą pomoc dla przedsiębiorców, dlatego ustawa ta musi być jedynie początkiem systemowego wsparcia dla przedsiębiorstw, poszkodowanych przez epidemię. Zwolnienie z ZUS oraz świadczenie postojowe na jeden miesiąc nie rozwiąże problemów zamkniętych firm.
– W obecnej sytuacji przygotowywane wsparcie musi być także bardzo wyraźnym sygnałem dla przedsiębiorców, że ich los nie jest obojętny sprawującym władzę i nie są proponowane jedynie rozwiązania doraźne. Dlatego poszczególne rodzaje wsparcia nie powinny być przewidywane jedynie na 1 miesiąc, dla wąskiej grupy przedsiębiorców – dodaje Adam Abramowicz.
Rzecznik proponuje też odejście od zasady wspierania branż, z jedynie określonym kodem PKD a pozostawieniem jedynie warunku limitu spadku przychodów. W przypadku utrzymania ograniczenia co do kodów PKD, należy uwzględnić PKD właściwe dla m.in branży fryzjerskiej czy szkół tańca. W dodatku wsparciem objęci powinni być także przedsiębiorcy, którzy rozpoczęli działalność po 1 grudnia 2019 roku.
Źródło: Rzecznik MŚP
