Polska chce brać udział w rozwoju AI w Europie. Jednym z jego elementów jest unijny program budowy Gigafabryk AI. Jeszcze w czerwcu ma się pojawić formalny wniosek naszego kraju o przystąpienie do programu. Trafi do Komisji Europejskiej.
Gigafabryki sztucznej inteligencji są wielkoskalowymi centrami technologicznymi. Stworzone z myślą o opracowywaniu i trenowaniu modeli sztucznej inteligencji nowej generacji, które posiadają biliony parametrów.
W tym celu potrzebna jest ogromna moc obliczeniowa – nawet ponad 100 000 zaawansowanych procesorów sztucznej inteligencji. Do tego należy zapewnić niezawodne łańcuchy dostaw, nowoczesną infrastrukturę sieciową, efektywność energetyczną i automatyzację opartą na sztucznej inteligencji.
– Polska dołączy do grona liderów rozwoju sztucznej inteligencji w Unii Europejskiej. Nie boimy się ambitnych inwestycji — przeciwnie, traktujemy AI jako strategiczny kierunek rozwoju państwa. Gigafabryka AI w Polsce to nie tylko impuls dla naszej gospodarki, ale też realna szansa na zacieśnianie współpracy z partnerami w regionie. To przestrzeń dla wymiany wiedzy naukowej, budowy międzynarodowych zespołów badawczych i tworzenia ekosystemu, w którym biznes, nauka i administracja będą działać wspólnie — z korzyścią dla całej Europy Środkowo Wschodniej – mówi Dariusz Standerski. wiceminister cyfryzacji.
Fabryka PIAST AI w Poznaniu
Na samych słowach się nie kończy, bo już teraz Polska realizuje strategiczną inwestycję, którą jest fabryka PIAST AI w Poznaniu. W tym centrum badawczo- rozwojowym skoncentrowano się na kilku obszarach:
– zastosowaniu AI w diagnostyce medycznej i bioinformatyce;
– rozwoju algorytmów AI wspierających eksplorację kosmosu i automatyzację;
– wykorzystaniu AI w energetyce, rolnictwie, a także w przeciwdziałaniu skutkom suszy i ekstremalnym zjawiskom pogodowym.
Zgodnie z szacunkami Ministerstwa Cyfryzacji inwestycja w Poznaniu pochłonie około pięciu miliardów złotych. Dzięki temu docelowo osiągnie skalę do 30 000 procesorów graficznych (GPU). Ze środków publicznych w realizację tego przedsięwzięcia ma zostać przeznaczone dwa miliardy złotych w latach 2026-2029.
Nie będzie to też jeden obiekt, a klaster ośrodków wskazanych w Polityce rozwoju sztucznej inteligencji. Obecnie trwają konsultacje społeczne z tym związane.
„Polska w grze o przyszłość – polityka dla sektora półprzewodników 2025+”
Ministerstwo Cyfryzacji zakończyło prace nad dokumentem „Polska w grze o przyszłość – polityka dla sektora półprzewodników 2025+”. Przedstawia on wizję i sposoby wspierania mikroelektroniki jako sektora strategicznego.
Polityka dla sektora półprzewodników to siedem filarów:
– infrastruktura;
– impuls państwa;
– współpraca regionalna i międzynarodowa;
– inwestycje i finansowanie;
– kadry i edukacja;
– energia i woda;
– chemikalia i surowce.
– Ostateczna wersja polityki jest wynikiem szerokich konsultacji z branżą i środowiskiem naukowym. Państwo pełni w tym procesie rolę pełnoprawnego partnera – inwestora, użytkownika i koordynatora, co jest niezbędne dla wzmacniania suwerenności technologicznej i konkurencyjności kraju – przekonuje Dariusz Standerski.
Polska ma tworzyć warunki do przełomowych innowacji, takich jak fotonika scalona, materiały szerokoprzerwowe czy mikrosystemy. Ma też włączyć się w europejskie i światowe łańcuchy wartości, które obejmują projektowanie układów, komponenty i systemy produkcyjne.
Nie bez znaczenia są kwestie bezpieczeństwa kraju. Polska będzie rozwijać zdolności strategiczne, które wiążą się z bezpieczeństwem cyfrowym, energetyką i technologiami obronnymi. Infrastruktura ma przyspieszać innowacje, wzmacniać bezpieczeństwo technologiczne i wspierać eksport.
Wszyscy zainteresowani tymi kwestiami mogą zapoznać się z wersją ostateczną dokumentu „Polska w grze o przyszłość – polityka dla sektora półprzewodników 2025+”:
Źródło: gov.pl