W Portugalii zostały zablokowane bankomaty i terminale płatnicze. Sytuacja miała miejsce w piątek, 18 lutego wieczorem. Tysiące klientów robiących zakupy na weekend straciło możliwość zapłacenia za nie. Powodem blokady może być cyberatak.
W wielu miejscach w Portugalii nie można było w tym czasie pobrać pieniędzy z bankomatu czy skorzystać z płatności kartą. Klienci musieli rezygnować z robienia zakupów. To spowodowało chaos w sklepach i centrach handlowych.
– Musiałam pozostawić znaczną część zakupów przy kasie, ponieważ nie miałam wystarczającej gotówki, aby pokryć ich koszt. Pracownicy sklepu przekazali informację, że bez gotówki żadnemu z klientów nie uda się zrobić zakupów – powiedziała w rozmowie z PAP Henriqueta Sen jedna z klientek supermarketu na lizbońskim osiedlu Laranjeiras.
Podobne problemy pojawiły się w gastronomii i na stacjach paliw. Tam również bez gotówki nie można było dokonać płatności.
Niektórzy z komentatorów uznają, że za awarią musi stać cyberatak. Głównym powodem podejrzeń jest fakt, że była ona bezprecedensowa i nie znajdują możliwości pojawienia się tak wielu problemów bez interwencji zewnętrznej.
Jest to tym bardziej prawdopodobne, że niedawno 5 mln klientów sieci telefonii komórkowej Vodafone Portugal padło ofiarą hakerów w innym cyberataku. Jego skutki odczuwalne były przez kilka dni przede wszystkim przez brak możliwości świadczenia usług telekomunikacyjnych służbom ratowniczym.
Prof. Jose Tribolet z Wyższego Instytutu Technicznego (IST) w Lizbonie stwierdził nawet, że problemy w Portugalii mogą być efektem ataku Rosji.
Źródło: wirtualnemedia.pl
Czytaj także: