Analitycy ZUS i Ministerstwa Finansów ustalili, że ponad 4,6 miliona Polaków zarabia lub dorabia na takich kontraktach nawet 40 mld zł rocznie i nie płaci od tych przychodów pełnych składek. W ten sposób ZUS omija nawet 5 mld zł rocznie.
Wyróżniono pięć segmentów osób zarabiających na kontraktach cywilnoprawnych:
1) Największa grupa, której mogą dotknąć zmiany, to ponad 2,6 mln młodych pracowników zarabiających sezonowo niewielkie kwoty.
2) Druga to milion Polaków, dla których umowy cywilnoprawne stanowią główne źródło utrzymania. Są w niej zarówno osoby zatrudnione na umowach o pracę, jak i emeryci i renciści.
3) Prawie półmilionowa grupa, to osoby zatrudnione na etatach, dla których kontrakty stanowią niewielkie źródło dodatkowego dochodu.
4) 32 tys. prowadzących działalność gospodarczą, zawierających jednocześnie umowy o dzieło, od których nie płacą ani ZUS, ani PIT, a także
5) Oraz 2,5 tys. najbogatszych i najstarszych mężczyzn, niekorzystających z ulgi na dzieci.
Propozycje ZUS dotyczą objęcia ubezpieczeniem osób, które do tej pory nie płaciły składek. Na celowniku jest nawet 2 mln osób, które dorabiają do wynagrodzenia na umowach o dzieło, nie płacąc od tych przychodów ani grosza ZUS. Podobnie jest z członkami zarządów spółek zatrudnionymi na podstawie powołania (bez etatu czy kontraktu) i prokurentami tych spółek.
[źródło: http://biznes.onet.pl/]
Pełne oskładkowanie przychodów ze wszystkich umów cywilnoprawnych już niedługo?
przeczytaj najnowszy numer isporfessional