TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

Nowość na Instagramie. Lepszy dostęp do Reelsów

Jednym z elementów Instagrama, który sprawia, że spędzamy na nim więcej czasu, są filmiki zwane Reelsy czy rolki. Podobnie jak w przypadku TikToka oglądanie krótkich treści wideo potrafi wciągnąć na kilka a nawet kilkadziesiąt minut. Teraz właśnie ta część oferty Instagrama doczekała się zmiany, której oczekiwali się użytkownicy.

 Najpopularniejszym elementem Instagrama stały się Reelsy, czyli krótkie filmiki prezentujące różnorodne treści. Znajdują się na nich zarówno żarty czy wygłupy, ale również przydatne informacje, przepisy kulinarne czy tutoriale makijażowe. Często oglądając je użytkownicy spędzają na Instagramie wiele minut czy nawet godzin.

Instagram z nowością dotyczącą Reelsów

Teraz Instagram wprowadził rozwiązanie, na które czekali użytkownicy. W aplikacji możliwe będzie pobieranie takich materiałów do pamięci urządzenia. Pozwoli to zapisywać najciekawsze treści, by potem dzielić się nimi ze znajomymi.

Od razu pojawiają się jednak pytania o możliwe podkradanie twórcom ich pracy. Jeśli bowiem możliwe jest zapisywanie na własnym urządzeniu takiego filmiki, to jak chroniona jest własność intelektualna twórcy przed powielaniem go jako swojego?

Instagram ma odpowiedź i na takie wątpliwości. Pobierane Rellsy mają być wyposażone w znak wodny z pseudonimem osoby, która je stworzyła. Ten sposób ma chronić te treści przed kradzieżą.

Kto może pobierać Reelsy?

Obecnie funkcja umożliwiająca pobieranie treści wideo z Instagrama jest ograniczona do urządzeń mobilnych. Podczas oglądania ich na komputerze nie ma możliwości, by zapisać je w jego pamięci.

Funkcja nie jest jeszcze dostępna dla wszystkich użytkowników Instagrama na całym świecie. Jako pierwsi otrzymali ją ci, którzy znajdują się w Stanach Zjednoczonych. Prawdopodobnie po okresie testowym będą prowadzone prace, które rozszerzą zasięg funkcji pobierania treści wideo. Wtedy będzie ona dostępna również w Polsce.

Negatywny wpływ Reelsów na zdolności poznawcze

Niestety poświęcając czas na Reelsy trzeba pamiętać o badaniach naukowców z Uniwersytetu w Monachium. Doszli oni do wniosku, że krótkie treści wideo zamieszczane na Instagramie czy TikToku mają negatywny wpływ na nasze możliwości poznawcze. Przede wszystkim zmieniają wydajność pamięci prospektywnej. Jest ona odpowiedzialna za wykonywanie wcześniej zaplanowanych działań.

Najgorsze skutki wywołuje korzystanie w ciągu dnia (tym bardziej w trakcie pracy czy nauki) z TikToka czy Youtube oraz oglądanie rolek i relacji na Instagramie.

Źródło: telepolis.pl , cyberdefence24.pl

Klaudia Wojciechowska
Klaudia Wojciechowska
Redaktorka ISPortal i ISProfessional. Dziennikarka telewizji lokalnego operatora telekomunikacyjnego Ret-Sat1. Absolwentka kulturoznawstwa na Uniwersytecie Łódzkim ze specjalizacją filmoznawstwo i nowe media.

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze