TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

NIK o Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej. „Jakość usług jest niewystarczająca”

Najwyższa Izba Kontroli przyjrzała się powstawaniu Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej. Jak ocenia realizację projektu? I czy jakość świadczonych usług jest na zadowalającym poziomie?

Duże opóźnienie
Choć budowa Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej ruszyła w 2016 r., to niemal przez dwa lata nie było wymiernych efektów tych prac. Pod koniec 2018 r. NASK, nadzorujący projekt, rozpoczął plan naprawczy. Prace ruszyły w większym tempie, w 2018 r. do OSE podłączonych zostało 328 szkół, a do końca sierpnia 2019 r. już 2 757. Wciąż jednak realizacja planu daleka była od założeń. W 2018 r. miało zostać podłączonych 1 500 placówek, a w 2019 r. 12 700.

Do 13 stycznia 2020 r. do OSE podłączono 5 779 szkół, czyli 25 proc. zaplanowanych do końca roku. Z kolei do 9 kwietnia 2020 r. liczba ta wzrosła do 12 627. Idąc dalej, na koniec sierpnia 2020 roku podłączonych miało być 14 600 szkół, a 18 500 ma już podpisane umowy w ramach OSE. Zintensyfikowano działania, podłączono szkoły, ale okazało się, że placówki nie miały dostępu do internetu. W jednym z wywiadów była już wiceminister cyfryzacji Wanda Buk winą za to obarczyła operatorów.

NIK wskazuje winnego
NIK uważa, że to Ministerstwo Cyfryzacji nie dopełniło swoich obowiązków. Nie dokonało właściwej oceny koncepcji budowy OSE zaprezentowanej przez NASK. Oceny dokonała firma Infostrategia, która jednocześnie uczestniczyła w przygotowaniu koncepcji OSE. Dlatego też mogła ona być nieobiektywna.

Z jednej strony NIK wskazuje na brak odpowiedniej kontroli, a z drugiej dodaje, że opóźnienia wynikają z późnego oddawania łączy do użytku przez operatorów, na co NASK reagował zbyt późno. Wynikało to z niedoszacowania stanu zatrudnienia i do prac nad OSE potrzebnych było więcej pracowników niż pierwotnie zakładano. W 2019 roku nad projektem miało pracować 190 etatów (w korporacji etat nie zawsze równa się jednej osobie), a na koniec maja 2019 roku było ich 74.

W projektach budowy OSE zabrakło też jasnego harmonogramu określającego kolejne etapy prac wraz z opisem konkretnych działań i czasu potrzebnego do ich realizacji.

OSE i jakość usług
NIK stwierdza, że jakość usług w ramach OSE jest niewystarczająca dla szkół.

W raporcie czytamy: “Oferowane przez NASK warunki korzystania z Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej nie były dla szkół wystarczająco korzystne. NASK nie gwarantował szkołom przede wszystkim należytego poziomu dostępności sieci OSE. Regularny, stały i bezpieczny dostęp do OSE jest podstawą wdrażania i rozwijania edukacji cyfrowej w szkołach. Tymczasem w podpisywanych umowach zapewniano dostępność sieci na poziomie 96 proc. w skali miesięcznej. W ocenie NIK, tak niskie wartości dostępności sieci OSE to zdecydowanie za mało, aby zapewnić możliwość nieprzerwanego, cyklicznego prowadzenia zajęć dydaktycznych, bez obaw o dostęp do kolejnych zaplanowanych materiałów czy choćby korzystania z elektronicznego dziennika. 96 proc. dostępności w skali miesięcznej oznacza bowiem, że sieć OSE może być niedostępna przez 28 godzin i 48 minut w ciągu miesiąca, czyli ponad siedem godzin w każdym tygodniu. W niesprzyjających okolicznościach szkoła mogłaby więc zostać pozbawiona dostępu do sieci przez cały jeden dzień roboczy w każdym tygodniu”.


W raporcie zauważono też, że czas usunięcia ewentualnych awarii to aż trzy dni robocze – 28 roboczogodzin w godzinach 8-17.

OSE w praktyce
Jak więc działa sieć w praktyce? W 13 z 28 szkół sieć działała problematycznie – nie działała wcale lub częściowo. 12 placówek obok OSE płaciło za dodatkowe usługi dostępu do sieci (zdaniem dyrektorów szkół w celu zapewniania łącza zapasowego), a w 5 OSE działała wolniej niż zapewniano. Do tego NASK nie monitoruje prędkości internetu w szkołach.

Nie do końca działają też zabezpieczenia w ramach usługi Bezpieczeństwo OSE Plus. Obciążała łącza i stwarzała problemy w działaniu internetu, więc niektóre szkoły z niej rezygnowały. W efekcie trzeba było przełączyć się z OSE na Internet komercyjny lub instalować dodatkowe oprogramowanie zabezpieczające.

Zalecenia NIK w sprawie OSE
Po kontroli NIK zalecił Ministerstwu Cyfryzacji weryfikację dalszych koncepcji projektu i kosztorysu przez niezależną firmę trzecią niezwiązaną z realizację OSE. NASK z kolei powinien poprawić politykę bezpieczeństwa OSE.

Należy również poprawić udzielanie informacji w związku z OSE. NIK stwierdził, że prawie 70 proc. kontrolowanych szkół po podłączeniu do sieci było pozostawionych samym sobie.

Źródło: NIK

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze