W sieci nastąpiło poruszenia po ogłoszeniu zapisów na szczepienia przeciwko COVID-19 dla osób po 40 roku życia. Informację potwierdził Michał Dworczyk w rozmowie w radiu RMF FM. Niestety zapisy na szczepienia są niemożliwe.
Chociaż wciąż odbywają się szczepienia osób po 60 roku życia, to nagle pojawiła się informacja, że także roczniki od lat 80. mogą się szczepić. W dodatku otrzymują bardzo bliskie terminy.
– Osoby 40 plus, które wypełniły formularz, dostają możliwość zapisania, bo mamy wolne terminy i chcemy szczelnie je wypełnić – zapewnił w rozmowie z PAP rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Niestety ci, którzy chcieliby się zapisać na szczepienie dzisiaj, tego nie zrobią. Zaraz po informacji o zapisach dla osób 40+ – padły serwery. Nie można się zalogować na IKP, a najczęściej w ogóle strona się nie ładuje.
AKTUALIZACJA
Po godzinie 10 pojawiła się informacja o wstrzymaniu szczepień grupy 40+.
– Uruchomiliśmy system, dzięki któremu osoby między 40. a 59. rokiem życia, które wcześniej zarejestrowały się przez formularz, będą mogły zapisać się na termin szczepienia. Terminy te miały być wyznaczone na II połowę maja – powiedział szef KPRM Michał Dworczyk.
Jednak osoby, którym udało sięz apisać przed pojawieniem się problemów technicznych, otrzymywały terminy bardzo bliskie. Nawet tuż po świętach. Miało to wynikać z usterki systemu.
– Na kilka godzin wstrzymujemy rejestrację tej grupy – oznajmił Dworczyk
Źródłó: RMF FM, gov.pl, Polsat
