Przestępcy często sięgają obecnie do metody „na Blika”. Podają się za znajomych danej osoby i proszą o pożyczkę, której ma udzielić poprzez Blika. W ten sposób wyłudzają kod do przelewu. Nie inaczej było w przypadku ofiary z Knurowa, która jednak szybko zorientowała się w całej sytuacji i powiadomiła policję.
21 sierpnia tego roku młody mężczyzna z Knurowa padł ofiarą oszustwa „na Blika”. Osoba podająca się za jego znajomego poprosiła o pożyczkę na kwotę 1300 zł. Mężczyzna się zgodził i zatwierdził przekazanie kodu Blik.
Jego podejrzenie wzbudziło dopiero to, że „znajomy” zgłosił mu problemy techniczne z kodem i poprosił o kolejny. Mężczyzna od razu zgłosił sprawę w knurowskim komisariacie. Później współpracował z policjantami dla sprawnego przeprowadzenia akcji.
Przestępcę udało się złapać
Szybkie działanie policjantów ze Śląska i Warszawy oraz współpraca z ofiarą oszustwa doprowadziły do schwytania sprawcy. Zgłoszenie pojawiło się w Knurowie, ale tamtejsi funkcjonariusze natychmiast skontaktowali się z pracującymi w komisariacie na warszawskim Żoliborzu. Tam bowiem znajdował się bankomat, z którego miały być podjęte pieniądze.
W ten sposób udało się zatrzymać przestępcę w chwili, gdy chciał zrealizować kolejny przechwycony kod Blik. Znaleziono przy nim także wcześniej podjęte pieniądze, które wrócą do mieszkańca Knurowa.
Więcej o metodzie płatności Blik i o tym, jak chronić swoje dane i finanse przeczytasz tu:
Źródło: slaska.policja.gov.pl
