Zapadły dwa kolejne wyroki w sprawie Małego ZUS-u. Zwycięstwo należy do Rzeczniczki MŚP, a co za tym idzie – to przedsiębiorców. Sąd Okręgowy w Elblągu i Sąd Okręgowy w Częstochowie zmienił decyzje ZUS przyznając w tej sprawie rację przedsiębiorcom.
Sąd Okręgowy w Elblągu oraz Sąd Okręgowy w Częstochowie wydały orzeczenia, na podstawie których zmienione zostały decyzje Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Oznacza to przyznanie przedsiębiorcom prawa do Małego ZUS Plus od stycznia 2024 r.
W ustnych motywach rozstrzygnięcia sędziowie podnieśli, że kluczowe znaczenie ma wola prawodawcy. Bezsprzecznie intencją ustawodawcy było, ażeby przedsiębiorcy mogli korzystać z Małego ZUS Plus przez 3 lata w ciągu 5 lat – czytamy w komunikacie Rzeczniczki MŚP.
Rzeczniczka MŚP a Mały ZUS
Sprawy Małego ZUS-u były prowadzone jeszcze przez poprzednika na tym stanowisku, a teraz następczyni je kontynuuje.
– Rzecznik interweniuje od początku sporu pomiędzy Zakładem Ubezpieczeń Społecznych a przedsiębiorcami w sprawie “Małego ZUS Plus”. Pierwsze korzystne wyroki w tej sprawie świadczą o tym, iż Zakład nie miał prawa blokować dokumentów ubezpieczeniowych – stwierdziła Agnieszka Majewska, rzeczniczka MŚP.
25 lipca również na skutek wniesionego odwołania podobną decyzję podjął Sąd Okręgowy w Bydgoszczy. To już podstawa do stwierdzenia ukształtowanej na nowa linii orzecznictwa, która przyznaje rację w sprawach przedsiębiorcom.
Chodzi o tych, którzy korzystali z preferencji składkowej “Mały ZUS Plus” w okresie od stycznia 2019 r. do grudnia 2021 r. Ponownie chcieli oni skorzystać z tej możliwości od stycznia 2024 r., natomiast ZUS takie prawo przyznawał im dopiero od stycznia 2025 r.
Przedsiębiorcom tym ZUS blokował, anulował i odrzucał dokumenty ubezpieczeniowe. Zdarzało się, że pracownicy Zakładu nie chcieli przyjmować dokumentów ubezpieczeniowych, a także informowali, że składanie dokumentów uprawniających do “Małego ZUS Plus” może skutkować nałożeniem na przedsiębiorców kary w postaci grzywny – podaje w komunikacie Rzeczniczka MŚP.
Sąd stwierdził, że przy interpretacji przepisów należy brać pod uwagę intencję prawodawcy. Chciał on przyznawać wspomniane preferencje składkowe przez 36 miesięcy w cyklicznych pięcioletnich okresach. W orzeczeniach sądy przywołują także art. 11 ustawy Prawo przedsiębiorców. Nakazuje on organowi stosowanie zasady przyjaznej interpretacji przepisów i rozstrzygania wątpliwości na korzyść przedsiębiorców. Źródło: PAP, bankier.pl