Wyzwania związane z piractwem się pogłębiają. Według raportu przygotowanego przez Grant Thornton[1] we współpracy z Live Content Coalition liczba nielegalnych transmisji sportowych i innych wydarzeń na żywo wciąż rośnie. Z analizy wynika, że 2024 roku wysłano do pośredników cyfrowych (DSP, platform internetowych i innych) co najmniej 10,8 mln zawiadomień o usunięcie nielegalnych transmisji. Tylko w pierwszej połowie 2025 roku liczba ta zwiększyła się do 26,2 mln, co oznacza 142-procentowy wzrost w ciągu 18 miesięcy. Piractwo wciąż pozostaje jednym z głównych zagrożeń dla właścicieli praw. Wyzwanie to dotyczy też Polski.
Rosnąca liczba nielegalnych transmisji to jedno. Drugą kwestią jest niska skuteczność w ich eliminowaniu. Aż 89 proc. zawiadomień z prośbą o usunięcie pirackich streamów nie doprowadziło do ich zawieszenia – wynika z raportu.
Nieskuteczne egzekwowanie i spóźnione reakcje
Raport podkreśla również spadek skuteczności podejmowanych działań. Tylko 11 proc. zawiadomień doprowadziło do zawieszenia nielegalnych streamów od początku 2024 r. do czerwca 2025 r. Dla porównania, w drugiej połowie ub.r. roku wskaźnik ten wynosił 19 proc., by drastycznie spaść do… zaledwie 5 proc. w pierwszej połowie 2025 roku.
Badanie wskazuje również na powolny czas reakcji pośredników. Tylko 6 proc. naruszeń zostało przetworzonych w ciągu 30 minut od zgłoszenia, podczas gdy 21 proc. wymagało ponad dwóch godzin.
– Opierając się na danych Grant Thorton oraz biorąc pod uwagę, że przykładowo mecz piłkarski trwa wraz z przerwą przeciętnie 1h 45 minut, oznacza to, że 1 na 5 wszystkich nielegalnych streamów nie jest blokowany w odpowiednim czasie. Wiąże się to z dużymi stratami dla właścicieli praw – komentuje, przedstawiając obrazowo to wyzwanie Artur Pacuła, CEO MEGOGO w Polsce.
Problem piractwa rośnie również w Polsce – nie dotyczy to jednak… sportu
Jak wynika z danych platformy MEGOGO, dostarczającej telewizję online i bibliotekę VOD, liczba zgłoszeń nielegalnych treści w wyszukiwarce Google wzrosła w okresie styczeń – sierpień 2024 w porównaniu z analogicznym okresem w 2025 roku o 5,53 proc. (liczbowo z 222 000 do 235 000). W tym czasie zwiększyła się także liczba linków z prośbą o ich usunięcie – z 65 000 do 69 000. Oznacza to blisko 30-proc. skuteczność w usuwaniu nielegalnych źródeł.
Rośnie także liczba przekierowań łamiących prawo treści do właścicieli praw (z 89 000 do 97 000), co jest jednoznaczne z poprawą skuteczności w zgłaszaniu tego typu contentu o 8,25 proc.
Z drugiej strony w analizowanym okresie widać spadek, jeśli chodzi o zgłaszanie nielegalnych aplikacji, grup, społeczności, ale także nielegalnych transmisji piłki nożnej (z 11 400 do 6 800) oraz sportów walki (z 550 do 315) – w obydwu przypadkach spadek o przeszło 40 proc.
– Stale monitorujemy pirackie strony internetowe, platformy społecznościowe, blogi oraz inne kanały w celu identyfikacji nielegalnie publikowanych treści. Pierwszą aktywnością, którą robimy zawsze w kontekście zgłaszania niewłaściwych treści, jest współpraca z właścicielem przeglądarki Google oraz próba usunięcia łamiących prawo linków. Nasz zespół pracuje 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, aby zmaksymalizować skuteczność ochrony treści. Analiza danych pokazuje, że nasze działania przynoszą wymierne korzyści – komentuje Artur Pacuła z MEGOGO.
Obecne wyzwania związane z pośrednikami
Raport Grant Thornton donosi, że między styczniem 2024 a czerwcem 2025 roku dostawcy dedykowanych serwerów (DSP) otrzymali rocznie 12 mln zawiadomień, co stanowiło 46 proc. wszystkich zgłoszeń. To właśnie oni dostarczają i zarządzają infrastrukturą techniczną, fizycznymi serwerami oraz przepustowością sieci wykorzystywaną przez wiele nielegalnych platform, stając się kluczowymi graczami w ekosystemie transmisji na żywo. Platformy internetowe odpowiadały za 5 proc. zawiadomień, a pozostałe 49 proc. kierowano do „Innych Dostawców Infrastruktury Online”, takich jak CDN-y czy usługi typu reverse proxy.
[1] GrantThorton.co.uk, Two Years On: Online Piracy Trends Worsen Despite the European Commission’s Recommendation, wrzesień 2025 r.
Źródło: informacja prasowa