TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

Kolejny atak Chin na USA

Amerykańska firma Mandiat/FireEye podała, że to Chiny stoją za ostatnią serią włamań do systemów agencji rządowych USA. W celu uzyskania zdanego dostępu do systemów wykorzystano istniejące  luki w oprogramowaniu. To już trzeci atak na USA w ciągu kilku miesięcy.

Firma Pulse Secure opublikowała informację dla potencjalnie poszkodowanych podmiotów. Pojawiła się też instrukcja jak sprawdzić, czy faktycznie zostało się dotkniętym atakiem. Jednak aktualizacja oprogramowania, które usunie luki i zabezpieczy systemy, pojawi się dopiero w maju.

– Jesteśmy świadomi, że 24 agencje rządowe wykorzystują urządzenia Pulse Connect Secure, ale jest zbyt wcześnie, aby jednoznacznie określić, w ilu z nich faktycznie wykorzystano lukę” – powiedział Scott McConnell, rzecznik agencji DHS ds. cyberbezpieczeństwa i infrastruktury.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy doszło już do trzeciej tak poważnej akcji cyberszpiegowskiej, której celem są USA.

W styczniu o grudniowy atak na dziewięć agencji rządowych za pośrednictwem oprogramowania firmy SolarWinds oskarżono Rosję.

Natomiast w marcu odbyły się ataki wykorzystujące luki w Microsoft Exchange. Sam Microsoft obwinił o nie chińskich hakerów. Łącznie zaatakowano ponad 30 tysięcy organizacji na całym świecie.

Przy wszystkich tych atakach włamywano się niepostrzeżenie do oprogramowania wielu amerykańskich agencji. A tworząc backdorry hakerzy mogli przez długi czas szpiegować sieci tych agencji. Źródło: dobreprogramy.pl


Czytaj także:

Klaudia Wojciechowska
Klaudia Wojciechowska
Redaktorka ISPortal i ISProfessional. Dziennikarka telewizji lokalnego operatora telekomunikacyjnego Ret-Sat1. Absolwentka kulturoznawstwa na Uniwersytecie Łódzkim ze specjalizacją filmoznawstwo i nowe media.

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze