Dwaj Ukraińcy z Rzeszowa oszukali na prawie pół miliona złotych 474 osoby, które kupowały od nich przez Allegro różnego rodzaju sprzęt. Roboty kuchenne, miksery a nawet kosiarki okazywały się nie istnieć po tym, gdy klienci dokonywali wpłat i oczekiwali na dostawy, które nigdy się nie pojawiały. Urywał się także kontakt ze sprzedającymi.
Obu Ukraińcom, którzy trafili do aresztu na trzy miesiąca, prokuratura zarzuca wspólne działania w zamiarze osiągnięcia korzyści majątkowej. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 15 lat pozbawienia wolności.
Prokurator Paweł Król, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, w rozmowie z PAP podał do informacji, że do oszustwa doszło między lipcem i październikiem 2020 roku. Teraz to Allegro będzie musiało zwrócić pokrzywdzonym osobom wpłacone za fikcyjne towary pieniądze.
Prokuratura nie ujawniła więcej informacji poza faktem, że na trop przestępców wpadli policjanci z Wydziału dw. z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Kupując przez Allegro czy na innych stronach internetowych trzeba zadbać o bezpieczeństwo transakcji i weryfikować sprzedającego w dostępny sobie sposób. O zasadach takich zakupów przypominał też NASK.
Sprawdzajmy opinie na temat sprzedającego na forach czy w komentarzach. E-mail, numer telefonu czy skr. Pocztowej nie są wystarczające do weryfikacji sprzedawcy. Jeśli możliwy jest odbiór osobisty pod wskazanym adresem, to może być to jeden z elementów świadczących o wiarygodności.
Dobrze jest również skorzystać z zamieszczonego numeru telefonu i pod niego zadzwonić. Jego brak powinien stanowić ostrzeżenie.
Sprawdzajmy też adresy stron, gdyż często oszuści wykorzystują portale znanych sklepów, ale ich adresy nieznacznie się różnią – warto zwrócić uwagę, czy nie ma w nich literówek lub czy nie są stosowane znaki podobne do innych (np. mała litera L zamiast dużego I ).
Jeśli natomiast płacimy online, to dodatkowo sprawdzajmy za pośrednictwem jakiego serwisu dokonywana jest płatność i czy jest to płatność bezpieczna.
Dokładnie sprawdzajcie adresy stron, na których robicie zakupy. Nieuczciwi sprzedawcy próbują często podszyć się pod znane sklepy, dlatego upewnijcie się, że w internetowym adresie portalu nie ma literówki. Jeśli zdecydujemy się na płatność online, sprawdźmy również wiarygodność serwisu, za którego pośrednictwem dokonujemy płatności.
Źródło: www.dobreprogramy.pl, www.nask.pl