TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

Jak uniknąć opłaty mocowej, która pojawi się już 1 stycznia 2026 roku?

Od 1 stycznia 2026 r. na rachunkach za energię elektryczną pojawi się opłata mocowa. Liczona będzie według stawki do 0,22 zł za każdą kilowatogodzinę energii pobranej z sieci w wybranych godzinach dnia. Dotyczy wszystkich odbiorców – zarówno samorządowych, jak i biznesowych, czyli tzw. nie ryczałtowców. Jest jednak sposób, by tej opłaty uniknąć.

Chociaż kwota 0,22 zł za kilowatogodzinę energii nie wydaje się duża, to trzeba mieć świadomość, że mnożona będzie wielokrotnie. W przypadku MWh zużytego prądu jest to już 220 zł. Jeśli dane przedsiębiorstwo w ciągu roku ma zużycie rzędu 1 GWh, to dodatkowe koszty wyniosą ponad ponad 200 tys. zł. Taka kwota na wszystkich robi wrażenie.

Opłata mocowo – co to takiego?

Warto wiedzieć, czym jest opłata mocowa i co obejmuje. Nie wynika ona z samego faktu posiadania mocy przyłączeniowej czy zainstalowanych urządzeń. Opłata mocowa jest naliczana od energii, którą faktycznie pobierzemy z sieci elektroenergetycznej i to  w określonych godzinach doby. Przeważnie między porannym a wieczornym szczytem w dni robocze.

Każda kilowatogodzina będzie objęta w tym okresie nie tylko ceną energii czynnej i dystrybucji, ale również opłatą mocową w wysokości 0,22 zł

Dlatego każdy obiekt, który korzysta wyłącznie z energii z sieci, zostanie opłatą objęty. Co innego, jeśli dany obiekt posiada możliwość wytworzenia energii lokalnie. Wtedy nie powstanie konieczność wniesienia opłaty mocowej.

Dlatego najlepszym sposobem na uniknięcie tego dodatkowego kosztu energii elektrycznej jest tak zorganizować gospodarkę energią, aby w godzinach mocy jak najmniej energii kupować z sieci.

Walka z opłatą mocową poprzez rozwój własnych źródeł energii

Z jednej strony można uznać, że ustawodawca nakłada na przedsiębiorcę dodatkowe koszty, ale można też spojrzeć na opłatę mocową jako na impuls do rozwoju własnych mocy wytwórczych w obszarze energii elektrycznej.

Zanim w całym kraju powstaną odpowiednie bloki gazowe najnowszej generacji czy elektrownie jądrowe, które zmienią oblicze energii elektrycznej Polski, to właśnie mikro niezależność, czyli lokalne źródła energii są sposobem na zmienne podejścia do energii oraz ciepła. Z tą wiedzą zmienia się podejście do opłaty mocowej jako do zasilającej centralny rynek, ale równocześnie sposób na mobilizację do wzmacniania rynku samowystarczalności energetycznej mniejszych ośrodków. Mogą to być:
 – wspólnoty;
– spółdzielnie mieszkaniowe;
– gminy i ich mieszkańcy;
– przedsiębiorstwa.

Dlatego opłata mocowa może utrudnić konkurencyjność polskich przedsiębiorstw, ale może również przyspieszyć ich transformację energetyczną w stronę własnych, niskoemisyjnych źródeł wytwarzania energii.

Sposoby na budowanie niezależności energetycznej

W celu uniknięcia opłaty mocowej można próbować ograniczać zużycie w szczycie poprzez:
– wyłączanie urządzeń;
– zwalnianie tempa produkcji;
– przesuwanie procesów na noc.

Jednak nie są to rozwiązania zawsze skuteczne czy możliwe. Dlatego lepszym rozwiązanie jest przejęcie kontroli nad wytwarzaniem energii poprzez:
– własne źródła prądu i ciepła;
– spięcie ich inteligentnym systemem zarządzania;
– działanie w ramach spółdzielni energetycznej – pozwala bilansować energię w grupie odbiorców.


Pojawiają się pomysły takie jak:
–  rozwiązania kontenerowe;
– niezależne systemy ciepła i energii oparte na LPG lub BioLPG;
– odnawialne źródła energii.

BioLPG – odnawialne paliwo dające szanse na dofinansowanie

W układzie pozwalającym na wytwarzanie własnej energii elektrycznej paliwem może być nie zwykły LPG, ale BioLPG – biopropan lub mieszanina biopropan-butan. Wytwarzany z biomasy i potwierdzony certyfikatem zrównoważonego rozwoju. Unijne dyrektywy RED II i RED III oraz polskie przepisy określają BioLPG jako paliwo odnawialne. Co sprawia, że energia wytworzona w kotłach i jednostkach CHP na tym paliwie może być traktowana jako energia z OZE.

Może to pozwolić na obniżenie wskaźnika energii pierwotnej EP co najmniej o wymagane 30 proc. Daje to szanse na skorzystanie z programów wsparcia, pożyczek preferencyjnych czy finansowania hybrydowago, co jest dodatkowym wsparciem dla przedsiębiorcy.

W typowej jednostce CHP część energii paliwa zamieniana jest na prąd, a część na ciepło użytkowe. Dobrze dobrano do potrzeb obiektu instalacja pozwala na zbilansowanie sprzedaży czy zużycia na miejscu ciepła tak, by pokrywało koszt paliwa. To daje niski koszt wytworzenia energii elektrycznej, a prąd niejako staje się elementem dodatkowym (bezkosztowym) przy wytwarzaniu ciepła.

Podsumowanie

Opłata mocowa w wysokości około 220 zł za MWh energii z sieci w godzinach mocy  stanie się faktem od 1 stycznia 2026 r. Będzie to realne obciążenie budżetu każdego przedsiębiorcy. Można jednak przez nią się chronić, a jednocześnie ogólnie obniżyć koszty wytwarzania prądu czy ciepła, co będzie zyskiem dla firmy.

Własne ciepło i własny prąd, które można produkować w kontenerowej kotłowni, która zasilana będzie KPG albo nawet lepiej – BioLPG to jeden ze sposobów na takie działanie. Może być zarządzana przez system EMS i jeśli to możliwe spięte w spółdzielnie energetyczną. Im szybciej przedsiębiorcy zaczną wytwarzanie własnej energii, tym mniejsze będą ich rachunki.

Źródło: gramwzielone.pl            

Czytaj także:

Klaudia Wojciechowska
Klaudia Wojciechowska
Redaktorka ISPortal i ISProfessional. Dziennikarka telewizji lokalnego operatora telekomunikacyjnego Ret-Sat1. Absolwentka kulturoznawstwa na Uniwersytecie Łódzkim ze specjalizacją filmoznawstwo i nowe media.

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze