Rozwiązania z obszaru Internetu rzeczy (IoT) trafiają do naszych domów i firm. Także w miastach i mniejszych miejscowościach pojawia się coraz więcej systemów na tym opartych. Idee smart city, smart village, czy smart community trafiają do kolejnych miejsc. To nie tylko wygoda, ale także szereg oszczędności. Internet rzeczy to lepsza miejska mobilność, rozwiązanie problemów z parkowaniem, integracja systemów zarządzania miastem czy ochrona i bezpieczeństwo. Jak zatem miasta wykorzystują IoT?
1. Miejska mobilność
Pierwszym pomysłem na rozwój miejskiej mobilności poprzez system zintegrowanych wypożyczeni to rowery miejskie. Rozwiązanie takie pojawiło się chociażby w Lublinie.
MPK Lublin obsługuje system roweru miejskiego czwartej generacji. We wszystkich rowerach znajdują się komputery pokładowe typu Smart-Lock. Umożliwia to zwrot pojazdów na stacjach i w strefach zwrotu. Do dyspozycji jest 100 rowerów umieszczonych w 10 najpopularniejszych miejscach.
Lubelski Rower Miejski jest zintegrowany z Kartą Miejską Lubika. Mieszkańcy mogą dzięki temu korzystać z systemu na preferencyjnych warunkach. Ale również przyjezdni mogą jeździć rowerami miejskimi, gdyż system wychodzi im naprzeciw. Zaprojektowany jest tak, by rejestracja, wypożyczenie i zwrot były możliwie najprostsze, co ma ułatwić przemieszczanie się nimi po mieście. Przekłada się to na duże zainteresowanie ofertą.
hulajnogi elektryczne to również coraz popularniejszy wybór
przy przemieszczaniu się po mieście
Pozwalają na omijanie korków i szybkie dotarcie do celu. Coraz więcej osób kupuje hulajnogi własne, ale w wielu miastach istnieje system wypożyczania tych pojazdów, co uzupełnia inne formy transportu publicznego.
W Warszawie system hulajnóg nie tylko działa, ale też jest badany, by stwierdzić, w jaki sposób korzystają z niego użytkownicy i czy sprawdza się lepiej od innych form transportu. Urząd miasta stołecznego Warszawy opublikował raport na temat mikromobilności, który porównuje korzystanie z hulajnóg i rowerów publicznych. Jego autorzy przeanalizowali aż 15 milionów przejazdów. Dane dostarczyły firmy Bolt, Dott, Lime, Tier oraz Nextbike.
Jak wynika z badań hulajnogi bardzo często używane są jako transport pośredni do przesiadki na inny rodzaj pojazdu. Około 25 proc. przejazdów warszawskimi e-hulajnogami kończy się w promieniu 70 metrów od przystanku autobusu, tramwaju czy metra. Może być to wskazówką, że punkty pozostawiania hulajnóg powinny zostać wyznaczone właśnie w tych przestrzeniach, co pozwoli zintegrować potrzeby korzystających z utrzymaniem porządku w mieście.
W Łodzi hulajnogi elektryczne po ulicach miasta śmigają chociażby za sprawą firmy Bolt. Po wprowadzeniu rozwiązania mieszkańcy i mieszkanki posiadający aplikację Bolt zobaczyli w niej również symbol hulajnogi. Po jego wybraniu przekierowywano ich do funkcji „wypożyczalni”. Skorzystać z elektrycznej hulajnogi można przez odblokowanie urządzenia skanując kod QR umieszczony na kierownicy.
W Krakowie e-hulajnogami zarządza kilku operatorów, którzy oferują krótkoterminowe wypożyczenia komercyjne. Cały system e-hulajnóg w mieście ma uzupełniać inne formy transportu publicznego, a jednocześnie nie utrudniać poruszania się pozostałym użytkownikom ruchu. Wielu użytkowników pozostawia hulajnogi w przypadkowych miejscach i nie chcą odprowadzać ich do miejsc do tego przeznaczonych.
Dlatego też firmy zajmujące się obsługą systemu wynajmu e-hulajnóg w Krakowie podpisały z miastem umowę i zobowiązały się do utrzymania porządku z e-hulajnogami na określonym terenie, by nie przeszkadzały mieszkańcom i turystom.
W Poznaniu postawiono na uporządkowanie korzystania z hulajnóg poprzez połączenia ich z innymi formami transportu publicznego. Wprowadzono punkty Hop&Go, w których zbiegają się różne formy transportu, co ułatwia zmianę środka, którym porusza się dana osoba. Z Hulajnogi można przesiąść się na rower czy skuter, skorzystać z komunikacji publicznej czy w dalsza podróż udać się pieszo. Przy okazji rozwiązuje to problem hulajnóg rozrzuconych po mieście w najdziwniejszych miejscach.
Obowiązek pozostawienia hulajnogi w punktach Hop&Go dotyczy obszaru objętego Śródmiejską Strefą Płatnego Parkowania i Strefą Płatnego Parkowania. W pozostałych strefach takie uporządkowane parkowanie jest opcją rekomendowaną, ale nie obowiązkową.
2. Aplikacja miejska
Skoro mowa o Poznaniu, to warto wspomnieć, że w tym mieście wdrażanie projektów w obszaru smart city opiera się tu na współpracy z mieszkańcami, przedsiębiorcami, start-upami, organizacjami pozarządowymi i instytucjami naukowymi. Projekty smart city w rozumieniu poznańskiej administracji to takie, które łączy wspólny cel: ułatwienie życia oraz oszczędność czasu, pieniędzy, energii i środowiska.
Żeby ułatwić użytkownikom
korzystanie z poznańskich innowacji, powstała aplikacja mobilna
Smart City Poznań
Korzysta z niej już niemal 30 000 osób. Posiadacze aplikacji otrzymują powiadomienia z najświeższymi informacjami, przypisanymi do jednej z sześciu kategorii: Transport, Awarie, Społeczność, Finanse, Bezpieczeństwo, Odpady, Ankiety oraz Zgromadzenia i imprezy.
W aplikację wpisanych jest także szereg innych narzędzi, takich jak choćby Infoteka umożliwiająca dostęp do treści generowanych w ramach Miejskiego Informatora Multimedialnego.
Parking info pozwala natomiast sprawdzić obszar działania strefy płatnego parkowania, lokalizację parkingów oraz zapoznanie się z cennikiem i zasadami opłat w wybranym miejscu. Ponadto opcja nawigacji pomoże osobom znajdującym się w Poznaniu dojechać do miejsca docelowego.
Funkcjonalnością aplikacji, która pomoże w przemieszczaniu się po Poznaniu mieszkańcom, ale również przyjezdnym, jest Rozkład jazdy LIVE, które pozwalają śledzić na żywo lokalizacje tramwajów i autobusów, a przez do aktualizować wiedzę dotyczącą tego, o której dokładnie godzinie pojawią się one na wybranym przystanku.
3. Inteligentnie parkowanie
Jak widać wiele rozwiązań z obszaru IoT służy przemieszczaniu się po miastach, czy to dzięki rowerom, hulajnogom, czy aplikacjom pozwalającymi zaplanować podróż komunikacją miejską. Ale wiele osób do przemieszczania wykorzystuje samochód i tutaj największym problemem staje się parkowanie.
W Katowicach postawiono na automatyczny parking, który ma usprawnić i przyspieszyć parkowanie. Przy ulicy Tylnej stanął automatyczny parking, który będą mogli wykorzystywać mieszkańcy. To pierwsza tego typu inwestycja w Polsce. Na powierzchni, na którym znajduje się inwestycja, zmieściłoby się jedynie trochę ponad 40 standardowych miejsc parkingowych. Postawienie w tej lokalizacji parkingu automatycznego umożliwia umieszczenie tam aż 240 pojazdów.
W skład tego systemu automatycznego parkowania wchodzą dwa zespoły maszyn. Działają z wykorzystaniem inteligentnego systemu rotacyjnego i przechowywania pojazdów na specjalnych platformach. Automatyczne działanie systemu możliwe jest dzięki czujnikom optycznym, radarowym i sygnalizacji ostrzegawczej.
Pierwszy zespół maszyn ma 67 metrów długości. Znajduje się na nim 12 modułów parkingowych, a każdy 12 platform parkingowych. Wyposażone są w niezależne wjazdy i wyjazdy. Podobnie jest w drugim zespole, który jest trochę mniejszy. Ma 45 metrów długości i osiem modułów.
Kierowcy korzystający z tego parkingu muszą wjechać na specjalną platformę i na niej pozostawić pojazd. Następnie potwierdzają na ekranie sterowania, że ustawiono samochód zgodnie z instrukcją. Dalsza część działania parkingu jest już zautomatyzowana. Platforma przenosi auto na odpowiedni poziom i tam go parkuje.
4. Ochrona przed żywiołami
Firma StormSensor opracowała zaawansowany system diagnostyki burz, kanalizacji i wybrzeży, który wykorzystuje czujniki Scute, korzystając ze standardu LoRaWAN. Czujniki mierzą głębokość i prędkość wody oraz przesyłają dane bezprzewodowo. Jest to sposób na przewidywanie powodzi i przeciwdziałanie im.
System pozwala użytkownikom wykrywać i mierzyć przepełnienia kanalizacji oraz analizować wpływ podnoszenia się poziomu wód na infrastrukturę. Zasięg jest wszechstronny, obejmujący całą sieć kanalizacyjną.
Oferowane rozwiązanie, które działa w ramach LoRaWAN, zapobiega przelewowi wód opadowych i zbiorników na szambo, natychmiastowo alarmując użytkowników, że wymagają one opróżnienia. Czujniki systemowe, które są wytrzymałe i niskiego kosztu, są montowane w studzienkach, cysternach, zbiornikach, kanałach ściekowych i mostach, co tworzy siatkę informacji. Dane systemowe informują o działaniach, które mogą zapobiec powodziom. Czujniki mogą nawet reagować na warunki suszy.
Od suszy już niedaleka droga do pożaru i tutaj także z pomocą przychodzi IoT. Sensory wyposażone w technologię Internetu rzeczy (IoT) mogą pomóc wykrywać i alarmować odpowiednie agencje, aby zapobiec pożarom lasów, zanim w ogóle się zdarzą. Dzięki technologiom o dużym zasięgu i niskim zużyciu energii, takim jak LoRa, NB-IoT i Wi-Fi, urządzenia z IoT mogą działać na większych odległościach i komunikować się z urządzeniami z niższą prędkością.
Firmy energetyczne i usługowe, straże pożarne, a nawet całe miasta mogą instalować sensory z IoT w odległych lub trudno dostępnych miejscach, aby zbierać dane, które mogą ostrzec ich o potencjalnym pożarze lasu. Sensory o dużym zasięgu i niskim zużyciu energii, działające w standardzie LoRaWAN, pozwalają użytkownikom zbierać dane środowiskowe z najbardziej zalesionych, odizolowanych lub oddalonych obszarów.
Jeśli chodzi o pożary lasów, czas ma ogromne znaczenie. Wczesna wykrycie może nie tylko uratować życie mieszkańców i ostrzec ich, aby zapewnić odpowiednią ewakuację, ale również zmniejszyć wiele kosztów związanych z walką z pożarami i wykorzystywanymi do tego zasobami.
5. Smart city dzięki LoRaWAN
W miastach na całym świecie rozwijają się inicjatywy smart city, co skutkuje wzrostem liczby różnorodnych urządzeń. Od inteligentnych latarni ulicznych wyposażonych w kamery i sensory po sieci ułatwiające przesyłanie danych w czasie rzeczywistym, miasta wykorzystują technologię do poprawy zarządzania, zrównoważonego rozwoju i efektywności ekonomicznej. Sensory LoRaWAN, znane ze swojej niezawodności i opłacalności, odgrywają kluczową rolę w monitorowaniu środowiska.
Miasta integrują technologię LoRa do swoich struktur, aby radzić sobie z pilnymi problemami, takimi jak zarządzanie odpadami, monitorowanie jakości powietrza, korki drogowe i bezpieczeństwo publiczne.
Miasta takie jak Barcelona i Tokio znajdują się na czele postępu w dziedzinie smart city, wdrażając innowacje od poprawy zarządzania transportem do precyzyjnych systemów monitorowania opartych na IoT. W Barcelonie udoskonalenia w zarządzaniu transportem, oświetleniem i obiektami publicznymi podkreślają potencjał transformacyjny inteligentnych technologii. Program smart country Japonii stanowi przykład zaawansowanych zastosowań IoT, w tym systemów monitorowania zdolnych do identyfikacji naruszeń zasad i monitorowania czystości miejsc publicznych.
Także w Polsce możliwe jest wykorzystanie systemu LoRaWAN do zarządzania miastem
Im szybciej administracja po tego typu rozwiązania sięgnie, tym bardziej nowoczesne miasta będziemy mieć. To oznacza wygodę korzystania z infrastruktury miejskiej, lepsze przemieszczanie się po mieście, ale również zarządzanie zasobami i dbanie o bezpieczeństwo. Rozwiązania umożliwiające to są w zasięgu ręki, trzeba tylko po nie sięgnąć.
Czytaj także: