W minionym roku aż 68% firm doświadczyło cyberataków. Raport „RODO i cyberbezpieczeństwo 2019” wskazuje też, że ponad 30% przedsiębiorstw zostało zaatakowanych kilkakrotnie. Tymczasem każdy mały i średni operator układa dziś własne procedury bezpieczeństwa opierające się na konkretnej sytuacji firmy. Przedsiębiorstwa bardzo różnie prognozują przy tym wydatki na sprzęt i licencje oprogramowania.
– Mali i średni operatorzy telekomunikacyjni z pewnością maja świadomość ryzyka prowadzonej działalności, zwłaszcza z zakresie wpływu potencjalnego ataku na działanie ich infrastruktury telekomunikacyjnej czy integralność ich systemów danych – uważa Maciej Linscheid ze Stowarzyszenia e-Południe. – W zakresie samej analizy ryzyka, na które narażone jest przedsiębiorstwo operatorskie dużo dobrego wniosło też wdrożenie wspomnianej dyrektywy RODO.
Zdaniem ekspertów przedsiębiorcy wdrażający RODO często zwiększali przy tym częstotliwość wykonywania backupów kluczowych baz danych oraz konfiguracji urządzeń. Operatorzy dokonywali też przeglądu polityki bezpieczeństwa, która wcześniej nie zmieniała się od lat.
– Jako operatorzy od początku mamy jednak świadomość, że podatność naszego przedsiębiorstwa, które 100% swojego biznesu lokuje w cyberprzestrzeni jest znacznie większa, niż właściciela taksówki czy piekarni – podkreśla Maciej Linscheid.
Nie ma jak dotąd wyraźnych zaleceń dotyczących udziału inwestycji w cyberbezpieczeństwo w ogólnym koszcie prowadzenia działalności operatorskiej.
– Największe inwestycje miśotów to nakłady na sprzęt telekomunikacyjny, można przyjąć że dobry budżet cyberbezpieczeństwa stanowi 3-5% z tych nakładów – szacuje Maciej Linscheid. –Tendencja na pewno jest wzrostowa z uwagi na rosnące koszty pracy oraz nasilanie się ilości i skali incydentów związanych z cyberbezpieczeństwem.
– Chcemy przyjść w tym zakresie z pomocą wszystkim małym i średnim operatorom telekomunikacyjnym tworząc dedykowany podmiot „Projekt MdS”, czyli rozwiązanie zarówno hardware jak i software, które ulokowane w węzłach EPIX w Katowicach i Warszawie pozwoli wykryć, zanalizować i powstrzymać ataki mogące zagrażać dostępności infrastruktury telekomunikacyjnej miśotów – mówi Maciej Linscheid.