Chociaż polski rząd przygotowywał kolejne kroki do realizacji inwestycji Intela w Polsce, to okazuje się, że póki co ona nie powstanie. Jak można było przypuszczać z uwagi na problemy finansowe firmy, wstrzymuje ona budowę fabryk w Europie. Dotyczy to zarówno Polski, jak i Niemiec.
O problemach finansowych Intela pisaliśmy jakiś czas temu.
Pojawiły się wtedy opcje ratowania firmy, które miały opierać się na zwolnieniach oraz wstrzymaniu inwestycji. Dotyczyć to mogło zarówno rozbudowy Fabryki w Niemczech, jak i budowy fabryki w Polsce.
Jednak rząd polski przygotowywał się do inwestycji wykonując kolejne kroki na drodze do doinwestowania budowy pod Wrocławiem. Chociaż opisując to zastanawialiśmy się, czy uda się całość zwieńczyć sukcesem.
Inwestycja wstrzymana
Okazuje się, że nasze wątpliwości okazały się słuszne. W rozmowie z wicepremierem Krzysztofem Gawkowskim, szef Intela, Pat Gelsinger poinformował, ze z uwagi na słabą kondycję finansową firmy inwestycje w Polsce i Niemczech zostają wstrzymane. Na razie wiadomo, że do 2026 r. O ile w tym czasie firmie uda się rozwiązać swoje problemu.
Ministerstwo Cyfryzacji wiadomość przyjęło i zapewnia, że jest otwarte na tę, a także inne inwestycje półprzewodnikowe Polsce. Doświadczenie, które udało się zdobyć w trakcie współpracy z Komisją Europejską nad dofinansowaniem fabryki Intela, pozwoli sprawnie przeprowadzać podobne procedury w przyszłości.
Źródło: gov.pl