Polski rząd zamierza przyspieszyć proces deregulacji, wprowadzając szereg zmian mających na celu ograniczenie biurokracji i poprawę warunków prowadzenia działalności gospodarczej. Pierwszy pakiet obejmuje ponad 40 zmian, które wpłyną również na sektor telekomunikacyjny, w tym małych i średnich operatorów.
Jednym z kluczowych elementów reformy jest skrócenie czasu kontroli dla mikroprzedsiębiorców z 12 do 6 dni. To istotna zmiana dla małych i średnich operatorów, którzy często muszą dostosowywać się do złożonych regulacji sektora. Krótsze kontrole oznaczają mniej przestojów w działalności i większą swobodę w zarządzaniu firmą.
W ramach deregulacji wdrożona zostanie także zasada one in, one out, zgodnie z którą każde nowe obciążenie administracyjne będzie musiało być zbilansowane likwidacją innego wymogu. To może skutecznie ograniczyć rozrost przepisów, które często utrudniają funkcjonowanie mniejszych operatorów na rynku.
Pakiet zmian przewiduje dalszą cyfryzację procedur administracyjnych, co zmniejszy konieczność osobistych wizyt w urzędach. Dokumenty będą mogły być przekazywane elektronicznie, a brak pieczętki nie będzie stanowił przeszkody w akceptacji wniosków. Wprowadzona zostanie możliwość umarzania niektórych zaległości z tytułu kar administracyjnych, co może odciążyć wielu operatorów, którzy dotychczas musieli zmagać się z nadmiernie restrykcyjnymi regulacjami.
Nowe regulacje nakładające obowiązki na przedsiębiorców będą wchodziły w życie z co najmniej 6-miesięcznym vacatio legis, co pozwoli operatorom na lepsze przygotowanie się do zmian i uniknięcie nagłych dostosowań.
Aby skutecznie przeprowadzić reformę, rząd powołał Rządowy Zespół ds. Deregulacji pod przewodnictwem ministra Macieja Berka, który analizuje propozycje zmian i koordynuje ich wdrażanie. Współpraca ze stroną społeczną, w tym z przedstawicielami operatorów telekomunikacyjnych, będzie kluczowym elementem dalszych reform.
Powstał również niezależny zespół “SprawdzaMY” pod kierownictwem Rafała Brzoski, który ma za zadanie identyfikować zbędne przepisy i proponować ich eliminację. Jego celem jest zwiększenie konkurencyjności polskich firm, w tym operatorów telekomunikacyjnych, poprzez uproszczenie regulacji.
TIME dla deregulacji
Przedstawiciele Ministerstwa Cyfryzacji podczas 17. edycji Forum Gospodarczego TIME, skoncentrowali się na deregulacji i uproszczeniu przepisów w sektorze cyfrowym i telekomunikacyjnym. W konferencji wzięli udział wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, a także wiceministrowie Dariusz Standerski i Rafał Rosiński. Spotkanie zgromadziło przedstawicieli administracji publicznej, sektora telekomunikacyjnego i ekspertów z branży IT, którzy wspólnie omawiali strategiczne kierunki rozwoju cyfrowej gospodarki
Podczas swojego wystąpienia wicepremier Krzysztof Gawkowski podkreślił, że deregulacja sektora cyfrowego i telekomunikacyjnego jest kluczowym elementem nowoczesnej polityki państwa. Zapowiedział, że Polska przeznaczy ponad 25 miliardów złotych na cyfryzację w ciągu najbliższych dwóch lat, eliminując zbędne procedury i ograniczenia prawne hamujące rozwój nowych technologii. Minister zaznaczył również, że jednym z priorytetów jest rozwój suwerenności technologicznej oraz inwestycje w strategiczne sektory, takie jak produkcja półprzewodników. Nowa polityka deregulacyjna ma na celu zapewnienie sprawiedliwej transformacji, która nie wyklucza żadnej grupy społecznej i jednocześnie wzmacnia pozycję Polski w globalnej gospodarce.
Przedstawiciele Ministerstwa Cyfryzacji aktywnie uczestniczyli w panelach dyskusyjnych poświęconych deregulacji w obszarze cyfryzacji i telekomunikacji. Wiceminister Dariusz Standerski wziął udział w debacie dotyczącej konkurencyjności europejskiej gospodarki w kontekście nowoczesnych technologii i wpływu regulacji na innowacyjność. Z kolei wiceminister Rafał Rosiński omówił rolę polskiej nauki w deregulacji sektora cyfrowego, podkreślając znaczenie współpracy między sektorem publicznym a prywatnym.
Reaguje rzeczniczka małych i średnich przedsiębiorców
Na początku roku Agnieszka Majewska, rzeczniczka małych i średnich przedsiębiorców, przekazała premierowi pismo zawierające najważniejsze postulaty dotyczące deregulacji i uproszczenia środowiska prawnego dla mikro, małych i średnich przedsiębiorców:
– Przedsiębiorcy sektora MŚP od lat borykają się z nadmiarem obowiązków administracyjnych i skomplikowanymi procedurami. Przedstawione panu premierowi postulaty są odpowiedzią na ich realne potrzeby i mają na celu uproszczenie działalności gospodarczej oraz stymulowanie wzrostu konkurencyjności.
Rzeczniczka proponuje następujące uproszczenia:
– uproszczenie ustalania składki zdrowotnej, zniesienia ograniczeń w programie Mały ZUS Plus, uproszczenia wakacji składkowych oraz wypłat zasiłku chorobowego od pierwszego dnia nieobecności,
– wyłączenie mikro i małych firm z raportowania ESG oraz ograniczenie tych obowiązków dla średnich przedsiębiorców,
– przesunięcie ( o ile to możliwe) wejścia w życie regulacji oraz uproszczenie systemu kaucyjnego (obecny termin to jesień 2025 r.),
– uproszczenie raportowania o pomocy de minimis a konkretnie skrócenie formularzy i – usprawnienie wymiany danych,
– skrócenie procedur inwestycyjnych tj. przyspieszenie wydawania zezwoleń administracyjnych,
– ograniczenie kontroli w tym skrócenie czasu trwania i przeciwdziałanie nadużyciom w stosowaniu kodeksu karno-skarbowego,
– ułatwienia w przetargach dla sektora MŚP,
– podniesieniu progu podatku zryczałtowanego i przywrócenie rozliczenia kartą podatkową,
– rozwój cyfryzacji oparty o wprowadzenie e-usług przy zachowaniu form tradycyjnych,
– usprawnienie mediacji w postępowaniach administracyjnych,
– wsparcie inwestycji w OZE i ułatwienia dla branż energochłonnych,
– uproszczenia zasad zatrudniania cudzoziemców i prowadzenia ewidencji czasu pracy,
– zmiany w postępowaniach administracyjnych tj. rozszerzenie katalogu środków zabezpieczenia,
– minimum półroczne vacatio legis w ustawach dotyczących gospodarki,
– wprowadzenie zasady „Unia Europejska + zero” skutkującej brakiem nadmiernych regulacji ponad wymogi UE.
Polska nie stanie się liderem telekomunikacyjnym w Europie, jeśli coś się nie zmieni
Choć deregulacja to krok w dobrym kierunku, nadal istnieją liczne bariery utrudniające rozwój sektora telekomunikacyjnego. Przepisy dotyczące inwestycji w infrastrukturę światłowodową, skomplikowane procedury pozyskiwania pozwoleń na budowę oraz nadmierne obciążenia podatkowe spowalniają rozwój małych i średnich operatorów. Polska ma potencjał, by stać się liderem telekomunikacyjnym w Europie, jednak bez dalszego uproszczenia regulacji, wsparcia dla inwestycji i większej elastyczności prawnej, krajowy rynek będzie pozostawał w tyle za bardziej dynamicznymi gospodarkami zachodnimi. Jeśli zmiany nie obejmą kluczowych obszarów, takich jak ułatwienia w rozwoju sieci 5G czy dostęp do środków unijnych, Polska może stracić swoją szansę na bycie liderem w branży.
Rząd zapowiada, że obecny pakiet deregulacyjny to dopiero początek. W planach jest dalsze uproszczenie procedur podatkowych oraz cyfryzację administracji, a także zwiększenie wsparcia dla innowacyjnych przedsiębiorstw, w tym operatorów telekomunikacyjnych.
Jeśli reformy zostaną wdrożone zgodnie z zapowiedziami, małi i średni operatorzy mogą liczyć na istotne ułatwienia, które pozwolą im skupić się na rozwoju usług zamiast biurokracji.
Czytaj także:
