Obecnie już każdy posiada w swojej kieszeni smartfona, z którym niemal nigdy się nie rozstaje. Bardzo korzystne oferty największych operatorów komórkowych sprawiają, że stałe połączenie z internetem jest w dzisiejszych czasach normą. Czasami może się jednak zdarzyć, że tego połączenia zabraknie.
W takiej sytuacji warto skorzystać z funkcji udostępniania internetu, którą posiadają zarówno telefony z system Android, jak i popularne iPhone’y. Warto jednak zastanowić się nad tym, czy taka opcja jest w ogóle bezpieczna.
Udostępnianie internetu przez telefon
Obecnie stały dostęp do internetu jest już powszechny niemal na całym świecie. Nawet w najdalszych zakątkach globu posiadacz smartfona może bez problemu połączyć się z siecią. Wiele osób może jednak zadawać sobie pytanie, jak udostępniać internet z telefonu, gdy tego w końcu zabraknie. Obecnie każdy smartfon posiada taką funkcję, jednak sam proces różni się odrobinę w zależności od konkretnego urządzenia.
Użytkownik, który chce udostępnić internet z telefonu innej osobie, musi zajrzeć do ustawień sieciowych. Tam znajdzie opcję włączenia hotspotu. Co to znaczy? Hotspot to nic innego, jak zrobienie ze swojego telefonu przenośnego routera. Co więcej, każdy użytkownik, który będzie znał hasło, będzie w stanie połączyć się z takim urządzeniem i bez problemu korzystać z internetu. Jest to sytuacja identyczna do tej, kiedy ktoś łączy się z Wi-Fi w szkole, w bibliotece, restauracji czy kawiarni.
Pod względem praktycznym udostępnienie internetu z telefonu jest niezwykle proste. Wystarczy jedynie posiadać pakiet danych, które można wykorzystać. Jeszcze kilka lat temu internet w telefonie był na tyle rzadkim zjawiskiem, że operatorzy ograniczali rozdawanie gigabajtów klientom. Jednak wraz z jego upowszechnianiem usługodawcy znieśli takie ograniczenia. Zmienił się także sposób wykorzystywania internetu. Obecnie coraz więcej osób posiada bowiem kilka urządzeń elektronicznych, tak więc udostępnianie internetu może im służyć do wysyłania plików na laptopa czy obejrzenia filmu na tablecie.
Udostępnianie internetu przez telefon — jak to zrobić bezpiecznie?
Internet to z pewnością dla wielu osób cudowne narzędzie. Dzięki niemu można być na bieżąco z wydarzeniami na świecie, surfować po sieci czy wrzucać zdjęcia na swoje social media. Jednak korzystanie z udostępnionego internetu wiąże się z pewnym ryzykiem. Ponadto czynność ta może być również niekorzystna dla samego urządzenia. Jak więc udostępniać internet z telefonu i nie martwić się konsekwencjami?
W przypadku udostępniania internetu przez telefon jednym z największych problemów jest kwestia prywatności. Niestety, w społeczeństwie nadal panuje przekonanie, że w sieci można stać się całkowicie anonimowym. Jednak w przypadku otwartego hotspotu Wi-Fi, udostępnianego z telefonu, należy zachować dużą ostrożność.
Bardzo ważne jest, aby zabezpieczyć udostępnioną sieć hasłem. Dzięki temu użytkownik zyska pewność, że nikt nie przejmie jego danych i będzie miał całkowitą kontrolę nad tym, kto korzysta z internetu.
Jeżeli jednak użytkownik korzysta z cudzego Wi-Fi, musi zachować się dużo ostrożniej. Jeśli internet pochodzi z urządzenia kolegi, nie ma się za bardzo czym martwić. Jednak im więcej użytkowników się połączy, tym większe jest zagrożenie, że dane będą łatwiejsze do wykradzenia. Dlatego też z duża nieufnością należy traktować wszelkiego rodzaju hotspoty w miejscach publicznych, takich jak restauracje. Osoba korzystająca z takiej sieci nie może być bowiem zawsze pewna, kto ją udostępnia oraz w jakim celu.
Korzystając z otwartej sieci Wi-Fi, należy pamiętać o tym, aby nie logować się do portali społecznościowych, aplikacji bankowych czy tych, w których znajdują się ważne informacje, jak na przykład mObywatel.
Udostępnianie internetu z telefonu — kwestie techniczne
Udostępnianie internetu przez telefon wydaje się być świetną alternatywą dla drogiego Wi-Fi. Nie trzeba bowiem podpisywać żadnych umów, a coraz szerzej dostępna sieć 5G sprawia, że jest to szybkie i niezwykle wydajne rozwiązanie.
Należy jednak pamiętać o tym, że korzystanie z hotspotu sprawia, że bateria w telefonie szybciej się wyładowuje. Wykonując przy tym inne czynności, proces ten będzie zachodził jeszcze sprawniej. Hotspot należy więc traktować wyłącznie jako sytuację awaryjną.
Ponadto telefon, z którego udostępnia się internet, gdy jest równocześnie podłączony do ładowania, ma tendencje do szybkiego nagrzewania się. To z kolei może doprowadzić do stałego uszkodzenia smartfona.