Tym razem sprawa masztu telekomunikacyjnego dotarła na szczyty, bo na Krzeptówki w Zakopanem. Operator telekomunikacyjny postanowił postawić konstrukcję z widokiem na Giewont. Jednak mieszkańcy protestują i blokują inwestycję w tym miejscu.
Firma T-Mobile postanowiła postawić maszt telekomunikacyjny o wysokości 27 metrów na końcu ulic Krzeptówki Potok w Zakopanem. Mieszkańcy sprzeciwiają się inwestycji. Na budowę zgody nie wydaje również urząd miasta i starostwo tatrzańskie.
– Mimo to inwestor przygotowuje się do jego postawienia – mówią mieszkańcy.
Budowa zaskoczyła mieszkańców
Mieszkańcy budową masztu są zaskoczeni.
– Dowiedzieliśmy się o tym, gdy pojawiła się firma i zaczęła równać teren, gdzie położono betonowe płyty, na których ma stanąć maszt – stwierdza jeden z mieszkańców – Mieczysław Młynarczyk.
– Nikt nas wcześniej o takim pomyśle nie poinformował. Nikt nie pokazał żadnych danych dotyczących tego masztu, żadnej ekspertyzy dotyczącej szkodliwości masztu. Nie było żadnego zebrania z mieszkańcami – Firma twierdzi, że buduje masz w oparciu o ustawę covidową. W jaki sposób taki masz ma przeciwdziałać covidowi? Tego nikt nie wie. Z nami nikt nie rozmawia – skarży się Karolina Gąsienica-Sieczka, mieszkanka Krzeptówek.
Pojawiają się argumenty przeciw budowie podobne do tych, które przywołują ludzie w całym kraju. Przede wszystkim promieniowanie elektromagnetyczne i jego wpływ na zdrowie ludzi i zwierząt. Są też wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa okolicznych domów sąsiadujących z tak wysoką konstrukcją.
– Wieża ma być stawiana metr od granicy. Tymczasem o inwestycji nie poinformowano nawet właścicieli sąsiadujących działek. Kompletnie nic. Tymczasem złożony maszt został już dostarczony – wyraża swoje obawy pan Janusz.
Mieszkańcy Zakopanego protestują
Mieszkańcy Krzeptówek postanowili protestować przeciwko powstaniu budowli. Zebrali już 100 podpisów osób, które są jej przeciwne. Podjęli też działania prewencyjne w postaci ogrodzenia sąsiednich działek pastuchami elektrycznymi, a koniec drogi dojazdowej wysypali kamieniami, by utrudnić przemieszczanie się po niej. Na drodze zaparkowali swoje samochody. Wszystko po to, by uniemożliwić postawienie masztu telekomunikacyjnego.
Na okolicznych płotach pojawiły się transparenty z hasłami „Protest mieszkańców” i „Stop nielegalnej budowie masztu”.
Czy maszt powstanie?
Firma T-Mobile odpowiedzialna za postawienie tego masztu złożyła zgłoszenie do starostwa powiatowego o planie budowy masztu 16 czerwca. Już kilka dni później – 22 czerwca starostwo wydało decyzję odmowną. Urzędnicy uważają, że planowana budowa nie spełnia wymogów budowli tymczasowej, której dotyczy tego typu zgłoszenie. Rozmiary i sposób umocowania do gruntu masztu telekomunikacyjnego nie wskazują, że może on być rozebrany po upływie 180 dni.
Ponadto inwestor pospieszył się z przystąpieniem do prac. Mógł je rozpocząć dopiero po decyzji starostwa. Ta pojawiła sie22 czerwca. Prace natomiast były prowadzone już trzy dni po złożeniu zgłoszenia – 19 czerwca.
Urzędnicy stoją po stronie mieszkańców przyznając, że takie inwestycje są niezgodne z uchwałą o parku kulturowym Kotliny Zakopiańskiej.
– Bez porozumienia z mieszkańcami nie będzie zgody na takie inwestycje. Zamierzamy działać drogą prawną, a jeśli w najbliższym czasie będzie taka konieczność, straż miejska również skieruje sprawę do sądu ws. ewentualnej budowy masztu – stwierdził Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.
T-Mobile się tłumaczy
Chociaż na budowie trwa okupacja mieszkańców, to firma T-Mobile przekonuje, że może prowadzić prace budowlane, bo nie otrzymała wiążącej decyzji odmownej.
W myśl obowiązujących przepisów, 16 czerwca 2023 r. dokonaliśmy zgłoszenia budowlanego, dla którego do chwili obecnej nie otrzymaliśmy od prowadzącego sprawę organu żadnej negatywnej opinii, co oznacza, że zgodnie z prawem w dniu 27 czerwca 2023 r. mogliśmy przystąpić do realizacji inwestycji – poinformowało Biuro Prasowe T-Mobile.
Wygląda to na zaburzenie komunikacji między operatorem telekomunikacyjnym i starostwem. Gdzieś pomiędzy nimi nastąpił brak porozumienia i T-Mobile twierdzi, że nie otrzymało decyzji, starostwa twierdzi, że decyzję wydało, ale widocznie list polecony nie dotarł.
Także na sprzeciw wobec budowli wyrażony przez mieszkańców nie ma jednoznacznej odpowiedzi, a jedynie tradycyjne zapewnienia.
Jako odpowiedzialna firma cenimy sobie głosy mieszkańców i osób związanych z tym obszarem. Jesteśmy zawsze otwarci na dialog i chętnie odpowiemy na wszelkie pytania ze strony społeczności. Jeśli ktokolwiek ma jakiekolwiek wątpliwości lub obawy, zapraszamy do bezpośredniego kontaktu z nami. Razem możemy stworzyć niezawodną i bezpieczną infrastrukturę łączności dla wszystkich mieszkańców Zakopanego – przekonuje T-Mobile.
Źródło: gazetakrakowska.pl
