TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

Cerberus atakuje Androida

Urzadzenia z Androidem są atakowane przez niebezpiecznego trojana. Jest trudny do wykrycia, a jeszcze trudniejszy do usunięcia. Ten trojan to Cerberus.

Cerberus nie jest oprogramowaniem nowym. Pierwszy raz pojawił się w 2019 r. Teraz powrócił jeszcze potężniejszy. Firma CRIL (Cyber Reaserch and Intelligence Labs) uważa, że jest on nie tylko bardzo trudny do wykrycia, ale przede wszystkim trudny do usunięcia. Jest też bardzo niebezpieczny. Potrafi wykraść nie tylko ane logowania do banku, ale też dane karty płatniczej.

Jak działa Cerberus?

Cerberus działa na kilka sposobów. Rejestruje wszystko, co wpisywane jest na klawiaturze telefonu lub tabletu. Pozwala mu to przechwytywać hasła. Tworzy też fałszywe nakładki na ekran. Użytkownik wtedy myśli, że korzysta z prawdziwej aplikacji, a w rzeczywistości podaje dane trojanowi. Chociażby dane karty płatniczej.

Poza tym Cerberus może przechwytywać ekrany i wysyłać zrzuty ekranów na zdalny serwer. Pozwala też na zdalne sterowanie urządzeniem.

Trojan rozprzestrzenia się poprzez ataki phishingowe. Wysyłany jest link do niego w wiadomościach SMS, na komunikatorach, w wiadomościach e-mail czy w formie reklamy w wyszukiwarce lub mediach społecznościowych.

Źródło: telepolis.pl

Klaudia Wojciechowska
Klaudia Wojciechowska
Redaktorka ISPortal i ISProfessional. Dziennikarka telewizji lokalnego operatora telekomunikacyjnego Ret-Sat1. Absolwentka kulturoznawstwa na Uniwersytecie Łódzkim ze specjalizacją filmoznawstwo i nowe media.

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze