Już wcześniej pojawiły się informacje o tym, że broker danych Huq gromadzi dane geolokalizacyjne użytkowników korzystających z Androida. Teraz przyznał się on do tego procederu. Dane miały gromadzić bez zgody użytkowników dwie aplikacje współpracujące z Hug.
Firma przyznając się do gromadzenia danych jednocześnie poinformowała, że już tego nie robi. Tłumaczyła również, że wcześniejsza sytuacja byłą skutkiem wadliwości kodu aplikacji. Informacje o tym podał serwis internetowy brytyjskiej stacji telewizyjnej BBC.
Dwa programy, które gromadziły dane geolokalizacyjne do program do sprawdzania siły sygnału WiFi oraz program do skanowania kodów kreskowych.
Hug poinformował o wadzie twórców programu, by poprawili kody produktów.
Jednak firma nadal twierdzi, że „możliwe jest, że nasi partnerzy w przyszłości odkryją podobne problemy techniczne, ale to, co jest istotne, to prędkość podejmowanych przez nas działań i powaga, z jaką traktujemy zaistniałą sytuację”.
Kolejny element związany z tymi aplikacjami to wykorzystywanie ich przez Hug do współpracy z brytyjskimi radami dzielnic. Pozwalało im to na zdobycie informacji o liczbie osób poruszających siew danym miejscu i czasie. O tej kwestii również nie byli informowani użytkownicy.
Źródło: cyberdefence24.pl