O możliwości przejęcia Disney’a przez Apple mówi się od pewnego czasu. Do tej pory były to wiadomości niepewne i miały bardziej status plotki niż faktu. Niedawno jednak sam Bob Inger, dyrektor generalny The Walt Disney Company dał do zrozumienia, że spółka może pozbyć się niektórych aktywów. To może oznaczać przygotowania do sprzedaży Disneya.
Przez długi czas eksperci podważali możliwość przejęcia The Walt Disney Company przez inną spółkę, nawet tak wielką jak Apple. Argumentem przeciwko temu przejęciu były również przepisy antymonopolowe w USA. Niedawna wypowiedź Boba Ingera, dyrektora generalnego The Walt Disney Company o przygotowaniach do pozbycia się niektórych aktywów spółki, zmieniła podejście do tematu.
Inger zasugerował to w trakcie wywiadu dla CNBC. Mówił o sieciach telewizyjnych takich jak ABC i FX, które niebawem mogą być aktywami, których pozbędzie się Disney. Eksperci uznali ten ruch jako przygotowanie do fuzji z inną spółką.
Disney’a może przejąć Apple
Kandydatem na przejęcie Disney’a od lat jest Apple. Obie spółki powiązane są od dawna. W 2006 r. Disney kupił Pixara, którego założył Steve Jobs – twórca Apple. Do września 2019 r. Bob Inger był członkiem zarządu Apple’a. Teraz powiązania mogą być silniejsze niż kiedykolwiek, gdy obie firmy staną się niejako jedną poprzez wchłonięcie Disney’a przez Apple.
Nie byłby to ruch zaskakujący, bo branża od dawna ulega podobnych mechanizmom. Jej przedstawiciele są zdania, że liczba wytwórni w Hollywood będzie się kurczyć. Oznacza to kumulację rynku filmowo-serialowego w rękach kilku firm. W streamingu mają dominować firmy takie jak Apple, Amazon, Netflix i może jeszcze jedna, która powstanie z połączenia NBCUniversal, Warnera i Paramountu.
Kumulacja produkcji w rękach największych to także wynik tego, że gracze jak Apple czy Amazon mogą przeznaczyć gigantyczne środki na rozwijanie swojej pozycji w świecie branży rozrywkowej nawet wtedy, gdy chwilowo ponoszą straty. Z tym nie jest w stanie konkurować nawet Disney. Kapitalizacja Apple’a to kwota na poziomie ponad 2,8 bilionów dolarów, gdy Disney może pochwalić się zaledwie 160 miliardami.
Czy prawo na to pozwoli?
W sytuacji, w której decyzja o przejęciu Disney’a przez Apple będzie oficjalna, sprawą zajmą się organy amerykańska Federalna Komisja Handlu (FTC) oraz Departament sprawiedliwości. Będą one badać, czy tego typu przejęcie jest zgodne z amerykańskim prawem i przepisami antymonopolowymi. Chociaż mogłoby się wydawać, ze bardziej przychylna fuzji byłaby administracja republikańska, to właśnie ona chciała kilka lat temu powstrzymać przejęcie spółki Time Warner przez AT&T. Wtedy do finalizacji przejęcia doszło. Jak będzie w przypadku Disneya i Apple, nie wiadomo. Na razie wciąż nie ma oficjalnego stanowiska spółek w tej sprawie.
źródło: hollywoodreporter.com, filmozercy.com
