Jeszcze przed zaprzysiężeniem Donald Trump wypuścił własną kryptowalutę. W ten sposób wykorzystuje już na starcie prezydentury swoją popularność, by zarobić. I mu się to udaje. Ale jego żona na wypuszczeniu Tokena zarabia jeszcze lepiej.
Donald Trump wcześniej wyrażał sceptycyzm wobec kryptowalut. Wygląda na to, że zmienił zdanie. Prawdopodobnie dlatego, że na własnej kryptowalucie zwyczajnie może zarobić.
Już podczas konferencji Bitcoin w Nashville wypowiedział się pozytywnie na temat kryptowalut. Zadeklarował nawet, że w trakcie jego prezydentury Ameryka stanie się “kryptowalutową stolicą planety”.
Ta deklaracja po jego zwycięstwie w wyborach napędziła kurs kryptowalut. Bije ona kolejne rekordy i sięga już niemal 110 tys. dolarów.
$TRUMP – kryptowaluta od Donalda Trumpa
Na tym jednak prezydent USA nie poprzestał. Jeszcze przed swoim zaprzysiężeniem wprowadził na rynek własną kryptowalutę. $TRUMP – bo tak się nazywa – pojawił się za pośrednictwem CIC Digital LLC – spółki powiązanej z Trump Organization. Firma wraz z Fight Fight Fight LLC, która utworzona została w Delaware na początku 2025 r., posiada 80 proc. wszystkich tokenów.
$TRUMP w ciągu kilku godzin od wprowadzenia osiągnęła kapitalizację rynkową wartą miliardy dolarów. Dokładnie to 5,5 mld dolarów. To nie zatrzymało notowań kryptowaluty, gdyż później potroiła ona jeszcze swoją wartość osiągając ponad 14 mld dolarów.
Jakby tego było mało pojawiła się kolejna kryptowaluta pary prezydenckiej. Tym razem sygnowana przez pierwszą damę – $MELANIA.
Potem nastąpiły wahania kursów. $TRUMP spadł o ponad połowę w ciągu zaledwie 10 minut z 75 do 30 dolarów. Po czym odrobił straty i ustabilizował się na poziomie 64 dolarów. Na chwiejnym rynku kryptowalut wszystko jest możliwe tak w przypadku $TRUMP, jak i $MELANIA.
Eksperci rynku krypto nie szczędzą krytyki
Niestety eksperci rynku nie są zachwyceni całą sytuacją. Nick Tomaino, inwestor VC specjalizujący się w kryptowalutach, nazwał nawet działanie Trumpa „drapieżnym”. Stwierdził, że wypuszczenie tokena tuż przed inauguracją oraz jednoczesne zachowanie 80 proc. udziałów, może oznaczać straty dla inwestorów. Nie należy jednak zapominać, że Trump zanim został politykiem był biznesmenem i dla niego zarabianie i obrót pieniędzy są naturalnym działaniem.
Tokeny o takiej konstrukcji jak $TRUMP i $MELANIA są podatne na manipulacje. Memecoiny – kryptowaluty inspirowane trendami internetowymi – charakteryzują się ekstremalną zmiennością i brakiem rzeczywistej wartości (jeszcze większą niż ma to miejsce w przypadku wielu kryptowalut). Bywają przedmiotem spekulacji. Wcześniejsi inwestorzy zarabiają kosztem spóźnionych kupujących na szczycie hossy.
Wahania kursów tego typu kryptowalut pokazuje przypadek Hawk Tuah Girl. Jej mem-coin Hawk został uruchomiony wieczorem 4 grudnia 2025 r. Niemal natychmiast osiągnął zawrotną kapitalizację rynkową wynoszącą 490 mln dol. Tak jak szybko urósł, tak szybko spadł. W ciągu trzech godzin jego wartość spadła o 91 proc. Ustabilizowała się na poziomie 41,7 mln dolarów.
Źródło: forbes.pl, spidersweb.pl