TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

Europa walczy z reklamą polityczną

Komisja Europejska przedstawiła propozycję uregulowania reklamy o charakterze politycznym, wprowadzając obowiązki przejrzystości dla marketerów i ścisłe ograniczenia wykorzystywania wrażliwych danych osobowych.

Zakres regulacji obejmuje treści sponsorowane przez uczestników życia politycznego oraz wszelkie reklamy dotyczące konkretnego zagadnienia, które mają na celu wywarcie wpływu na proces legislacyjny lub głosowanie.

Propozycja została opublikowana w celu ochrony procesu wyborczego i debaty demokratycznej przed manipulacją i ingerencją. Zamiarem jest wprowadzenie regulacji do wiosny 2023 r., na rok przed kolejnymi wyborami do Parlamentu Europejskiego.

– Nowe technologie powinny być narzędziami emancypacji, a nie manipulacji. Ta propozycja zapewni bezprecedensowy poziom przejrzystości kampanii politycznych i ograniczy nieprzejrzyste techniki targetowania – powiedziała wiceprzewodnicząca Komisji Vera Jourová.

Ustawodawca chce wprowadzić ogólny zakaz wykorzystywania danych wrażliwych do kierowania reklam politycznych, chyba że za wyraźną zgodą użytkowników.

Egzekwowanie będzie prowadzone na szczeblu krajowym przez właściwe organy wyznaczone przez UE.

Internetowe reklamy polityczne są poddawane coraz większej kontroli od czasu skandalu z Cambridge Analytica w 2018 r., zwłaszcza że na światło dzienne wyszły praktyki gromadzenia danych podczas wyborów prezydenckich w USA w 2016 r., które rzekomo przeforsowały decydujące głosy na korzyść Donalda Trumpa dzięki technikom mikrotargetowania.

Źródło: euractiv.com

Michał Koch
Michał Koch
Dziennikarz i researcher. Tworzy teksty o najnowszych technologiach, 5G, cyberbezpieczeństwie i polskiej branży telekomunikacyjnej.

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze