Wirtualny Kongres Przedsiębiorców Telekomunikacyjnych i Konferencja KIKE odbywały się pod patronatem Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Choć rzecznik nie mógł w nich uczestniczyć osobiście, udzielił wywiadu KIKE#NEWS, który prezentujemy także na naszym portalu.
Pandemia w oczywisty sposób, choć pośrednio, wpływa także na tę branżę telekomunikacyjną. Wielu operatorów dostarcza usługi klientom z sektora MŚP, którzy coraz częściej mają problemy z wypłacalnością. Potwierdzają to także najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego. Jakie są obecnie największe problemy sektora MŚP w Polsce?
Groźba utraty płynności finansowej. Dotyczy to w pierwsze kolejności tych branż, które są dziś zamknięte w związku z przepisami mającymi przeciwdziałać rozwijaniu się pandemii. Branże te nie działają jednak w odseparowaniu od innych podmiotów na rynku – gdy zachęcamy ludzi do siedzenia w domu spada popyt na wszystkie usługi. Dlatego, choć dziś musimy skupić się na pomocy tym najbardziej potrzebującym, to niestety trzeba powiedzieć, że kryzys dotknie w mniejszym lub większym stopniu każdego.
Nie brzmi to optymistycznie, szczególnie, że z drugiej strony operatorzy mają też inne problemy: z serwisowaniem, firmami budowlanymi (przy rozbudowie sieci problemem stały się terminy ukończenia inwestycji z POPC, podłączenia szkół do Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej), problemy z dostępem do instalacji w budynkach… Pojawia się tu ogólniejsze pytanie: czy działając pod taką presją czasu i sytuacji kryzysowej ktokolwiek jeszcze nadąża za wpływem jaki mają problemy jednej z branż na inne? Czy to nie jest trochę jak kostkami domina, że jak posypie się jedna, to za nią wszystkie po kolei?
Dlatego podkreślam, że tak ważne jest obecnie wsparcie branż zamkniętych, by one nie straciły płynności i były w stanie opłacić swoje koszta stałe, które to pozwolą przeżyć np. firmom z branży telekomunikacyjnej. Zwrócił Pan uwagę na inny ważny problem. Przez ograniczenia covidowe często decyzjami na niskim szczeblu utrudnia się prowadzenie działalności gospodarczej – zarządca budynku nie wpuści ekipy serwisowej, naczelnik więzienia nie zwolni więźniów do pracy, urząd sparaliżowany przez pracę zdalną nie wyda niezbędnej do kontynuowania inwestycji decyzji. Interweniujemy, gdy dostajemy takie sygnały, więc bardzo proszę o kontakt w tego typu sprawach.
Z uwagą śledzimy zmiany w prawie i z punktu widzenia KIKE wciąż mogłoby być lepiej. Konstytucja biznesu wskazuje kierunek: zmniejszenie obowiązków obciążających MŚP. Widzi Pan, że nie działa to tak jak powinno w regulacjach rynku telekomunikacyjnego?
Należy podkreślić, że Konstytucja Biznesu to wciąż stosunkowo młody akt prawny. My swoją działalnością staramy się przypominać, że on istnieje i należy go traktować serio, ale jak wiadomo w praktyce bywa różnie. Stąd też nasz pomysł “Dziesiątki Rzecznika MŚP”. Jednym z punktów jest w nim zniesienie większości obowiązków sprawozdawczych dla mikro-firm. W branży telekomunikacyjnej te obciążenia są aż nadto widoczne, choćby ostatnie przepisy nakazujące przesłanie informacji o abonentach związku ze spisem powszechnym. Nakładane obowiązki na przedsiębiorców powinny być zgodne z zasadą proporcjonalności.
Czy uważa pan, że kierunki działania prezesów Urzędu Komunikacji Elektronicznej w zakresie obowiązków małych i średnich operatorów, szczególnie w zakresie kontroli i kar, są zgodne z duchem Konstytucji Biznesu? Czy widzi Pan możliwość współpracy z UKE w zakresie rozwiązywania podobnych problemów?
Z przedstawicielami UKE widzimy się czasem tam, gdzie byśmy się woleli nie widzieć, czyli na sali sądowej. Nawet z pewnymi sukcesami, bo udało nam się np. uchylić przed WSA negatywną dla przedsiębiorcy decyzję tego organu. Uznał on bowiem drukarnię za operatora pocztowego. Decyzja była efektem kontroli drukarni przez UKE po podpisaniu przez przedsiębiorcę umowy ze spółdzielnią mieszkaniową na wydrukowanie i dostarczenie lokatorom książeczek opłat mieszkaniowych. Prezes UKE uznał, że książeczka opłat z naniesionym adresem i personaliami lokatora stanowi przesyłkę pocztową w rozumieniu art. 3 pkt 21 ustawy Prawo pocztowe. W związku z tym dostarczenie wydrukowanych książeczek lokatorom przez drukarnię jest świadczeniem przez nią usług pocztowych. WSA w Warszawie przychylił się do naszej interpretacji, że o realizowaniu usługi pocztowej nie może być w tym przypadku mowy. Jesteśmy jednak otwarci na konstruktywny dialog z UKE, jak z każdym organem państwowym.
A może rynek telekomunikacyjny wciąż nie jest postrzegany przez organy państwa jako rynek MŚP tylko jako rynek dużych graczy?
Czasami postrzeganie urzędników zmienia się wolniej, niż realne zmiany na rynku. W telekomunikacji na przestrzeni ostatnich lat pojawiła się duża dekoncentracja, pojawiło się wiele mniejszych podmiotów z sektora MŚP, a często wyobrażenie o tej branży jest takie, że to wciąż jedynie kilku dużych graczy. Choć akurat UKE to doskonale wie, przecież sam ten urząd rokrocznie wydaje raporty o stanie rynku gdzie zwraca się uwagę na ten trend.
Na rynku operatorskim rzeczywiście działają duże, małe i średnie firmy: jakie mechanizmy prowadzące do wyważenia wzajemnych interesów i zachowania konkurencji może Pan podpowiedzieć w takiej sytuacji ustawodawcy i administracji?
Jestem za państwem ograniczonym, które nie ingeruje zbytnio w codzienne życie gospodarki. Musi jednak pilnować ustalonych reguł i konkurencji. Prawo musi być równe dla wszystkich i nie może faworyzować większych podmiotów. Przede wszystkim należy zmiany prawne dostatecznie konsultować z całą branżą – także mniejszymi podmiotami. Dlatego tak ważne jest zrzeszania się przedsiębiorstw, gdy są oni zjednoczeni ten głos trudniej jest zbagatelizować w toku konsultacji.
W ramach Rady Przedsiębiorców powołanej przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców, będącej organem opiniodawczym, doradczym i zapewniającym bezpośredni kontakt rzecznika ze środowiskiem przedsiębiorców, działa Zespół Roboczy ds. Telekomunikacji. Jego przewodniczącym jest Karol Skupień, prezes Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej.
Źródło: KIKE#NEWS