TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

Prezes Playa: 5G jest bardziej technologiczną ewolucją niż rewolucją

Jean-Marc Harion, prezes Playa udzielił wywiadu Rzeczpospolitej. Powiedział w nim, jak telekom radzi sobie w pandemii, czy planowana jest podwyżka usług i czy potrzebna jest kampania edukacyjna na temat szkodliwości sieci 5G.

Podczas epidemii pracownicy w 95 proc. mogli trzy dni w tygodniu pracować w systemie zdalnym. Po wprowadzeniu zaś nakazu zamknięcia punktów obsługi w centrach handlowych dzięki wolontariatowi pracowników firma otworzyła 40 interwencyjnych punktów wsparcia klientów. Po otwarciu natomiast centrów handlowych po 48 godzinach niemal wszystkie punkty już działały.

Harion zapewnił, że „Play nie zwrócił się ani nie zwróci do rządu o żadną pomoc finansową”, nie planuje redukcji etatów, a pensje pracowników wypłacane są w całości. Podkreślił także, że telekom nie planuje podwyżki cen za usługi mobilne.

Prezes Playa zauważył, że pandemia „podkreśliła kluczową rolę operatorów telefonii komórkowej we współczesnym świecie nie tylko dla biznesu, ale także dla klientów indywidualnych. Nowa sytuacja, w której wszyscy się znaleźliśmy, pokazała, że niezależnie od lokalizacji wszyscy potrzebują dostępu do wysokiej jakości transmisji danych. Wynika to z potrzeby poczucia bezpieczeństwa oraz stałego kontaktu z rodziną i najbliższym otoczeniem. Bycie w zasięgu sieci stało się równie ważne jak dostęp do prądu czy wody”.

Ponadto stwierdził, że „kryzys przyspieszył cyfrową transformację wszystkich procesów w firmie, nawet tych, które i tak znajdowały się już na zaawansowanym etapie. Ta zmiana akurat wpisała się w naszą strategię, która zakłada cyfryzację wielu obszarów funkcjonowania spółki. Zna Pan żart o tym, kto jest odpowiedzialny za cyfrową transformację w firmie: CEO, CTO, CIO czy… Covid-19”?

Jean-Marc Harion zauważył, że „5G jest bardziej technologiczną ewolucją niż rewolucją”. „Pozwala na jeszcze szybsze połączenie osób, komputerów, smartfonów, telewizorów, na co – jak pokazały obecne czasy – rośnie zapotrzebowanie. 5G zapewnia – podobnie jak światłowód – prędkości powyżej 1 Gbps, ale jest dostępne wszędzie; oferuje też doskonałe parametry w zakresie opóźnienia, czyli czasu reakcji, który pozwoli na wykorzystanie tej technologii do gier wideo live i działających w czasie rzeczywistym aplikacji Internetu Rzeczy. Ponadto interesujące jest to, że 5G zwiększy wydajność przesyłu danych, nie tylko pod względem kosztów, ale także z punktu widzenia ochrony środowiska. 5G jest o wiele bardziej energooszczędne niż 4G, ponieważ przenosi znacznie więcej danych w instalacjach radiowych, które są z grubsza porównywalne z 4G”.

Na pytanie zaś dziennikarza, czy potrzebna jest kampania edukacyjna, odparł, że nie widzi takiej potrzeby. „Nie ma powodów, aby sądzić, że ekspozycja na fale elektromagnetyczne 5G w jakikolwiek sposób różni się od 4G. Zdecydowana większość częstotliwości wykorzystywanych do świadczenia usług 5G była wcześniej wykorzystywana do innych celów, w tym do nadawania sygnału telewizji, radia czy transmisji danych innego rodzaju. Dlatego jakiekolwiek negatywne konsekwencje zostałyby już zauważone. Ponieważ tak nie jest, jest całkiem jasne, że te fale radiowe nie mają żadnego wpływu na ludzkie zdrowie”.

Źródło: cyfrowa.rp.pl

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze