TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

Czy ufać ProteGO? – pytamy eksperta

Wokół aplikacji ProteGO narosło wiele kontrowersji związanych z bezpieczeństwem i zakresem powierzanych danych, przekazywaniem ich prywatnym firmom wymienionym w materiałach prasowych, centralizacji przechowywania tych danych, a także o ankiety dotyczące zdrowia. Ministerstwo zapewnia jednak, że miało dobre intencje.

– Temat aplikacji ProteGO stał się polityczny i toczy się wokół niego gra, której nie chcemy być częścią – mówi Maciej Linscheid, specjalista zaangażowany w projekt MdS czyli MiŚOT dla Security. – O samej aplikacji wiadomo bardzo mało i w zasadzie to nikt nie wie jaka jest skala ewentualnego problemu z jej bezpieczeństwem i dlatego też wskazana jest wstrzemięźliwość w instalowaniu – zaznacza.

Należy jednak pamiętać, że krytyka tego oprogramowania, a tym samym wysiłków podejmowanych przez organy państwowe w celu eliminacji epidemii jest działaniem na szkodę państwa, gospodarki i obywateli.

– Jako grupa przedsiębiorców telekomunikacyjnych nie możemy sobie pozwolić na wytykanie Ministerstwa Cyfryzacji palcem i stwierdzenie: nie instalujcie tego – podkreśla Maciej Linscheid.

Przy popularyzacji tego typu rozwiązań najważniejszy jest jednak klarowny przekaz i dobry PR, a w przypadku ProteGO coś wyraźnie poszło nie tak. Zwłaszcza próba wymuszenia instalacji tej aplikacji skazana była na stanowczą krytykę i porażkę. Liczby mówią tu same za siebie: do dziś ściągnięto niewiele ponad 10 tysięcy kopii aplikacji ProteGO na platformę Android.

– Moim zdaniem ten projekt w obecnym kształcie jest w fazie schyłkowej, media porzuciły go na jakiś czas… może na dłużej. Potrzebne jest nowe otwarcie i nowy przekaz – zaznacza Maciej Linscheid. – Wariant singapurski, czy ogólnie azjatycki, gdzie społeczeństwa są zdyscyplinowane i można je do czegoś przymusić u nas po prostu jest nie do zaakceptowania. Każdy Europejczyk reaguje alergicznie na myśl o odebraniu mu jakiejkolwiek swobody czy wolności, a tym bardziej na myśl że może być śledzony.

Otwarte pozostaje jednak pytanie: czy chciałbyś aby dzięki masowemu korzystaniu z bezpiecznej aplikacji na twój telefon epidemię udało się zdusić w ciągu 30 dni, co uchroni ciebie i twoich bliskich przez zarażeniem oraz naprawi gospodarkę i uchroni miejsca pracy? I niech każdy odpowie na nie sam.

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze