Puls Biznesu informuje, że w marcu w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej zarejestrowano 18,9 tys. jednoosobowych działalności gospodarczych, o 32% mniej niż w przypadku marca 2019. W Q1 2020 roku łącznie założono 70,6 tys. osobistych działalności gospodarczych. 73% z nich powstało przed zamknięciem kraju.
Dla analityków tendencja jest oczywista: pandemia. Jarosław Nowrotek, prezes Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej, informuje, że istnieją branże, które funkcjonują dobrze np. budowlanka i sektory niszowe.
Również w marcu zanotowano spadek rejestrowanych spółek w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS). Powstało ich 3,9 tys., co oznacza spadek o 11,4 proc. w porównaniu z marcem 2019 r. Nawrotek podkreśla, że bardziej miarodajne będą dane za kwiecień: „Liczba rejestracji spółek nie odbiega zbytnio od przeciętnej. W marcu 2020 r. zarejestrowano ich nawet więcej niż np. w marcu 2018 r. Wynika to jednak z długotrwałej procedury rejestracyjnej — decyzje o założeniu tych spółek zapadły więc przed wybuchem u nas pandemii”.
Arkadiusz Pączka, ekspert gospodarczy Pracodawców RP, przewiduje również, że firmy w Polsce będą ubywać szybciej i należy spodziewać się danych, które odzwierciedlą sporo upadków i likwidacji. Dla przyszłości gospodarki bardzo ważne będzie to, jak szybko będzie następowało odmrażanie poszczególnych branż. Pączka dodaje: „Rząd powinien podać konkretne terminy. To poprawiłoby nastroje i wiele firm powalczyłoby o utrzymanie się na powierzchni” .
Źródło: pb.pl