Do konsultacji trafił projekt specustawy, tzw. tarcza antykryzysowa. Do poszczególnych pomysłów odniósł się krytycznie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Jak podaje Puls Biznesu, UOKiK chce przyznać ministrom prawo ustalania rozporządzeniem maksymalnych cen i marż hurtowych i detalicznych w sprzedaży „towarów lub usług mających istotne znaczenie dla ochrony zdrowia lub bezpieczeństwa ludzi”.
Gdy przedsiębiorca naruszy ten limit, będzie musiał zapłacić karę od 5 tys. do 5 mln zł oraz karą do 10 proc. rocznych obrotów od UOKiK.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów krytycznie odniósł się do uregulowania pożyczek i kredytów konsumenckich. Urząd nie tylko chce wprowadzić maksymalny limit kosztów pozaodsetkowych (45 proc.), ale także umożliwi wszystkim klientom zawieszenie spłaty na okres 365 dni od daty wejścia w życie ustawy. Wakacje kredytowe mają nie być wliczane do okresu spłaty, a odsetki nie byłyby naliczane.
Zdaniem przedsiębiorców takie rozwiązanie może uderzyć w sektor bankowy i branżę pożyczkową. W rezultacie firm poszkodowanych może być znacznie więcej.
„Analizujemy propozycję UOKiK z punktu widzenia odpowiedniego zrównoważenia interesów kredytobiorców dotkniętych skutkami epidemii oraz utrzymania zdolności sektora bankowego do finansowania gospodarki i jego stabilności. W tym kontekście zgłosimy uwagi” — napisał na Twitterze Jacek Jastrzębski, szef Komisji Nadzoru Finansowego.
Źródło: Puls Biznesu