TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

5G ma wielkie oczy? Powołano zespół do walki z fobiami i strachem przed najnowszą technologią

Obawy wokół technologii 5G narastają w naszym kraju. Rośnie w siłę Koalicja “Polska Wolna od 5G”, która już zbiera owoce swojej działalności. Petycję o szkodliwości najnowszej technologii wysłała do samorządów i kilka z nich zostało uwiedzionych. Memem stał się Kraśnik, w którym przyjęto uchwałę anty-5G. Dziś uchwała została uchylona.

Niepokoje przed telefonią 5G narastają, więc Ministerstwo Cyfryzacji powołało nieformalny zespół ekspertów do walki z fobiami i strachem przed telefonią 5G i promieniowaniem WiFi. Jego członkowie będą jeździć do gmin i miast, w których ludzie nie chcą wprowadzenia tej technologii, a nawet chcą demontowania bezprzewodowego internetu w szkołach.

– Uznaliśmy, że tych niepokojów jest coraz więcej i wymagają one odpowiedzi. Uchwały takie jak w Kraśniku są przykładami skutków manipulacji ze strony środowisk protestujących przeciwko 5G. Jesteśmy gotowi odwiedzać takie gminy, odpowiadać na pytania mieszkańców, dostarczać im wiedzy i uspokajać nastroje – powiedziała Wirtualnej Polsce Joanna Dębek z ówczesnego Ministerstwa Cyfryzacji.

Dzieci nie będzie

Eksperci mają odwiedzić Kraśnik, gdzie radni pod wpływem przeciwników 5G zobowiązali burmistrza do wyłączenia szkolnych sieci WiFi i ograniczenia używania przez uczniów telefonów komórkowych. To ze względu na rzekomą szkodliwość “ekspozycji na sztuczne pola elektromagnetyczne”.

Zdaniem Justyny Czarnoty, przeciwniczki rozwoju 5G, promieniowanie niszczy komórki jajowe dziewcząt. Powołała się na “badania” mówiące, że u szczurów poddanych wpływowi promieniowania elektromagnetycznego nie rodzi się trzecie pokolenie. Podobnie jej zdaniem ma być u ludzi. Głosami radnych PiS rada miejska zaakceptowała petycję przeciwko 5G.

Uchwała ws. 5G trafi do kosza?

Tymczasem część samorządowców zawnioskowała o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta. Chcą uchylić uchwałę ws. 5G, ponieważ ich zdaniem nie spełnia warunków formalno-prawnych.

“Zarówno Komisja Skarg, Wniosków i Petycji, jak też Rada Miasta, nie dysponowała rzetelnym i całościowym opracowaniem dotyczącym argumentacji zawartej w treści pisma, jak i przedstawionym przez przedstawiciela wnioskodawców podczas sesji” – czytamy w uzasadnieniu projektu.

“Mając na uwadze fakt, że bezpośrednio po podjęciu uchwały (…) w przestrzeni publicznej pojawiło się stanowisko Ministerstwa Cyfryzacji, dotyczące technologii, o której mowa w petycji, powołujące w swej treści naukowe publikacje dotyczące wpływu energii elektromagnetycznej na organizm, zasad pomiaru natężenia pola elektromagnetycznego, procedury lokalizacji stacji bazowych oraz nadzoru Inspekcji Ochrony Środowiska nad ich funkcjonowaniem, Rada Miasta doszła do przekonania o konieczności ponownego rozparzenia zasadności argumentacji zawartej w skierowanym piśmie” – przekonywali radni.

Podczas nadzwyczajnej sesji uchylono uchwałę.

Źródło: wp.pl / onet.pl

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze