TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

40 mln zł za emisję  – droższe koncesje od KRRiT

Zgodnie z ustawą przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podniósł maksymalne pułapy opłat koncesyjnych. W 2025 r. zgoda na nadawanie w ogólnopolskim multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej może wynieść nawet 39,7 mln zł.  Chociaż KRRiT oczekuje niższych opłat, to zgodnie z przepisami może je podnieść nawet do tego pułapu.

Odbywająca się co roku waloryzacja stawek opłat koncesyjnych wynika z art. 40 ust.  8 i 9 ustawy o radiofonii i telewizji. Obowiązek zmian stawek spoczywa na przewodniczącym KRRiT. Dlatego będący nim Maciej Świrski ogłosił ogłasza wysokość opłat za udzielenie koncesji na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych.

Stosowny dokument podpisany przez przewodniczącego Świrskiego ukazał się w Monitorze Polskim. Koncesje są wydane na dziesięć lat. Najczęściej nadawcy opłaty ponoszą w systemie ratalnym i wpłacają odpowiednią ratę co roku.

Nawet 40 mln za emisję na DVB-T2

Nowe stawki są zdecydowanie wyższe od poprzednich. W 2024 r za naziemną analogową emisję radiową trzeba było zapłacić 16 986 889 zł. W 2025 r. będzie to 18 923 359 zł.

Opłatę za ogólnopolską koncesję w DAB+ ustalono na maksymalnie 9 461 700 zł. W roku 2024 było to 8 493 447 zł.

Dla rozgłośni radiowej maksymalna opłata za koncesję satelitarną lub kablową wyniesie 774 zł w stosunku do 694 zł w roku 2024.

W 2025 r. telewizyjna koncesja satelitarna nie będzie mogła kosztować więcej niż 15 369 zł, gdy w roku 2024 wynosiła13 796 zł.  Za kablową koncesję telewizyjną trzeba będzie zapłacić do 3077 zł (w 2024 r. było to 2762 zł). Podniesiona również wpis stacji do rejestru operatorów z 141 na 158 zł.

Najwyższe kwoty opłat pojawiają się za koncesję w ramach ogólnopolskiego multipleksu naziemnej telewizji cyfrowej. W 2024 r. było to maksymalnie 35 704 324 zł. W roku 2025 maksymalna opłata zbliży się do 40 mln i wyniesie 39 774 617 zł.

W praktyce opłaty są niższe

Chociaż maksymalne kwoty opłat mają wpływ na ogólne stawki, to w praktyce nadawcy uiszczają niższe opłaty. Np. 10-letnie koncesje ViDoc TV, Republiki, wPolsce24 na ósmym multipleksie 17 852 161 zł (czyli 10 raz po około 1,785 mln zł).

Im wcześniej wydawana jest koncesja, tym opłaty niższe, co wynika właśnie z corocznej waloryzacji. TVN, który uzyskał koncesje w 2023 r. ponosi opłatę w wysokości 15 605 036 mln zł. Taka sama jest opłata Polsatu za koncesję wydaną w październiku 2023 r.

Coraz wyższe ceny – coraz więcej chętnych

Rosnące opłaty koncesyjne to niejedyne wydatki, jakie muszą ponosić nadawcy. Operator multipleksów naziemnej telewizji cyfrowej – Emitel oczekuje opłaty w wysokości 6 mln rocznie. Do tego dochodzą koszty programowe.

Jednak to nie powstrzymuje nadawców przed startowaniem w konkursach na miejsca nadawcze na multipleksach jak w przypadku MUX-8. W tegorocznym, który dotyczył dwóch miejsc, startowały cztery stacje. Wygrały Republika i wPolsce24. Odrzucono natomiast propozycje PTV (TV2 Media) i Polska 24 (Polskie Wolne Media – Grupa MWE Networks).

Ogólne tendencja na świecie pokazuje, że kanały telewizyjne tracą na rzecz usług VoD i stacji FAST. Jednak w Polsce wciąż największym zainteresowaniem cieszy się emisja naziemna. Pozwala dotrzeć do niemal co trzeciego gospodarstwa domowego.

Ta sytuacja może się jeszcze poprawić, bo przewodniczący KRRiT zapowiedział prace nad obsadzeniem MUX-5 naziemnej telewizji cyfrowej. Najpierw jednak Urząd Komunikacji Elektronicznej będzie musiał rozpisać konkurs dotyczący operatora piątego multipleksu. Może nim zostać:
– Emitel,
– BCAST,
– MWE Teleport.

Jak będzie rozwijać się telewizja pokaże przyszłość.

Źródło: Wirtualne Media

Klaudia Wojciechowska
Klaudia Wojciechowska
Redaktorka ISPortal i ISProfessional. Dziennikarka telewizji lokalnego operatora telekomunikacyjnego Ret-Sat1. Absolwentka kulturoznawstwa na Uniwersytecie Łódzkim ze specjalizacją filmoznawstwo i nowe media.

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze