W Warszawie widoczne są spore inwestycje w rozwój sieci autobusów elektrycznych. Już niebawem tego typu pojazdy będą stanowi 25 proc. Jednak plany Warszawy są jeszcze ambitniejsze i najnowszy przetarg to także oferta na autobusy autonomiczne.
W całym 2024 roku z warszawskiego transportu publicznego skorzystało ponad 956 mln osób. Jest to znaczący wzrost w stosunku do roku 2023, bo aż o pół miliona. 447 mln osób korzystało z jazdy autobusem, co wynika też z tego, że siec autobusowa jest największą ze wszystkich oferowanych pojazdów transportu zbiorowego w tym mieście.
Warszawa stara się również rozwijać transport publiczny, a rok 2025 zapowiada się pracowicie pod tym względem. Pojawią się kolejne inwestycje w autobusy elektryczne, ale również w autonomiczne, by jeszcze unowocześnić transport.
Autobusy elektryczne w Warszawie
Transport publiczny w Warszawie to w coraz większej części autobusy elektryczne. Już teraz po stolicy jeździ ich prawie 200. Miejskie Zakłady Autobusowe podkreślają, że są w czołówce europejskiej pod kątem wprowadzania transportu zeroemisyjnego.
Pierwsze autobusy elektryczne pojawiły się w Warszawie w 2015 r.
Styczeń 2025 r. to wyjazd na ulice elektrycznych autobusów chińskiej marki Yutong. Miejskie Zakłady Autobusowe zakupiły 18 pojazdów za prawie 60 mln zł. Do końca kwietnie pojawić ma się również 12 autobusów przegubowych, czyli 18- metrowych autobusów Solarisa za ponad 51 mln zł. To najdłuższe pojazdy w standardzie obowiązującym w Warszawskim Transporcie Publicznym. Będą to także autobusy elektryczne.
Po zakończeniu inwestycji pojazdy zasilane prądem będą stanowić prawie 25 proc. całego taboru w Warszawie.
Warszawa stawia na pojazdy autonomiczne
Jan Kuźmiński, prezes MZA, poinformował, że spółka zamierza kupić 90 autobusów. 50 z nich mają to być autobusy przegubowe, w przypadku pięciu wpisane w specyfikacji jest, że pojazdy maja być autonomiczne. Wszystkie autobusy mają być elektryczne.
Możliwe też, że w przetargu zostanie zwiększona liczba pojazdów do 180. Nie wiadomo jednak, czy dwukrotnie zwiększy się wtedy również oferta na pojazdy autonomiczne.
Zawarte w przetargu dane wskazują, że pięć pojazdów ma „dać się dostosować do jazdy autonomicznej”. Oznacz to, że prawdopodobnie będą to autobusy wyposażone w funkcje wspomagania prowadzenia. MZA może je testować w miejscach zamkniętych dla ruchu drogowego, by sprawdzić bezpieczeństwo działania tego typu pojazdów.
Źródło: Gazeta Wyborcza, motoryzacja.nteria.pl