Urząd Komunikacji Elektronicznej stanął na straży bezpieczeństwa obywateli i obywatelek. Telekomy mają obowiązek blokować numery, które mogą służyć do oszustw. Jeśli tego nie zrobią, mogą ponieść kary.
Przepisy mają uchronić nas przed sytuacją, w której z nieznanego lub znanego – z banku czy innej instytucji – numeru dzwoni ktoś, kto chce wyciągnąć nasze dane. Często przestępcy podszywają się właśnie pod pracowników banku, a gdy wykorzystają numer telefonu, z którego przychodzą bankowe powiadomienia, łatwiej im jest wzbudzić zaufanie.
Teraz takie formy spoofingu czy smishingu będą utrudnione.
UKE posiada teraz uprawnienia pozwalające mu na nakładanie kar na operatorów, którzy nie blokują tego typu połączeń.
Blokowanie numerów staje się standardem
Rok temu weszła w życie wdrażania ustawy o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej. Przepisy związane z blokowaniem numerów są ostatnim etapem jej wdrażania.
Przepisy dotyczą:
– obowiązku blokowania połączeń z numerów służących wyłącznie do odbierania – są to infolinie banków czy firm ubezpieczeniowych;
– prowadzenia przez UKE wykazu numerów, z których nie można wykonywać połączeń;
– blokowania SMS-ów zgodnych ze wzorcami z bazy CSIRT NASK.
Polki i Polacy dzięki nowym przepisom mają być bardziej bezpieczni. Trudniej będzie dodzwonić się oszustom z numerów budzących zaufanie. Przestępcy wciąż próbują tej drogi zdobycia ofiar. Małgorzata Plawgo z NASK poinformowała, że od początku roku zablokowano około 700 tysięcy SMS-ów od oszustów. W dodatku 72 tysiące stron internetowych podszywających się pod serwisy płatności online, banki czy media społecznościowe trafiło na listę ostrzeżeń.
Chociaż wciąż poprawiają się standardy dotyczące cyberbezpieczeństwa, to przestępcy nie ustają w swoich działaniach. Odbiorcy cały czas powinni być czujni przede wszystkim w chwili otrzymania podejrzanych linków. Nie należy ich otwierać czy udostępniać innym. Najlepiej zgłosić taką wiadomość do NASK.
Źródło: businessinsider.com.pl
Czytaj także:
