Firma OpenAI, twórcy ChatGPT, przedstawiła światu Sorę, innowacyjny model AI zdolny do tworzenia realistycznych wideo na podstawie prostego opisu. To zapowiedź nowej ery generowania treści wizualnych. Granica między rzeczywistością a kreacją staje się coraz bardziej nieostra.
Sora umożliwia generowanie klipów wideo na podstawie prompta, czyli kilkuzdaniowego opisu połączonego z poleceniami. Otwiera to przed twórcami treści możliwości dotąd nieosiągalne. Wyobraźmy sobie potencjał – od edukacji po rozrywkę, od marketingu po sztukę… Możliwości są niemal nieograniczone. OpenAI, już osiągając sukces z ChatGPT, dąży do podwojenia przychodów do 2025 roku właśnie dzięki takim innowacjom.
OpenAI nie jest jedynym graczem na tym polu. Firmy technologiczne i start-upy – wśród nich jest zarówno Meta oraz Google, jak i Stability AI – również eksplorują możliwości AI w generowaniu wideo, co świadczy o dynamicznej i konkurencyjnej naturze tej dziedziny. To, jak ta konkurencja kształtuje przyszłość kreacji wideo i jakie narzędzia zostaną opracowane, aby zarządzać i moderować treści, będzie miało kluczowe znaczenie dla kierunku, w którym rozwinie się technologia generatywnego AI.
Nie brak jednak wyzwań. Eksperci biją na alarm wobec zagrożenia deepfake’ów i dezinformacji, szczególnie w kontekście wyborów. Doświadczyliśmy tego nawet w Polsce, gdy jesienią 2023 roku Platforma Obywatelska użyła AI do wygenerowania głosu ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego nie oznaczając jednak tego materiału jako stworzonego przez sztuczną inteligencję. Pewne jest, że media społecznościowe, już zmagające się z zalewem fałszywych treści, będą musiały stawić czoła ogromnej fali dezinformacji. To stawia ludzkość przed pytaniem: jak możemy równoważyć potencjał twórczy z odpowiedzialnością za etykę treści?
OpenAI zapowiada, że metadane będą kluczowe do identyfikacji wideo generowanych przez AI. To kluczowy krok w kierunku zapewnienia transparentności i prawdy w coraz bardziej wirtualnej rzeczywistości. Innowacja technologiczna musi iść w parze z etycznymi rozważaniami. Szarej strefy, w której będzie powstawał kontent wideo łamiący wypracowane już normy, zapewne jednak nie zabraknie. Wszak jesteśmy w sieci, tam często zasady nie obowiązują.
Sora i podobne generatory wideo to niewątpliwie fascynujący krok w rozwoju sztucznej inteligencji. Otwarto drzwi dla nowych sposobów kreacji i ekspresji. Jednakże przed nami nie tylko korzystanie z tych innowacji, ale także aktywne kształtowanie rozwiązań prawnych oraz etycznych, aby technologia służyła dobru wspólnemu, zachowując równocześnie szacunek dla prawdy i autentyczności. Nasze podejście do innowacji i odpowiedzialności zdefiniuje, jak te narzędzia będą kształtować świat.
