Ostrog Net z Raciborza to lokalny operator telekomunikacyjny, który oferuje klientom usługi telewizyjne, internetowe i telefoniczne. Dzięki udziale w projekcie MdO podłączył do Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej trzydzieści szkół, co przynosi firmie regularny i pewny dochód. Rozmawiamy z właścicielem firmy, Maciejem Musiołem.
Jaki są pańskie wrażenia ze współpracy z Projektem MdO?
Maciej Musioł: Bardzo pozytywne, szczególnie z samej realizacji podłączeń. Znacznym ułatwieniem dla nas było to, że większość spośród placówek, których dotyczyło zapytanie ofertowe była już w naszej sieci.
Czy to znaczy, że wyprzedziliście projekt Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej?
Maciej Musioł: Właściwie tak. Zaoferowaliśmy szkołom na naszym terenie łącza internetowe o prędkości 100/100 Mb za 100 zł miesięcznie. Większość skorzystała z tej oferty.
Jaki był początek waszej współpracy z MdO?
Maciej Musioł: Jesteśmy zrzeszeni w Krajowej Izbie Komunikacji Ethernetowej oraz iNecie, nie mieliśmy też problemu by zaufać spółce Projekt MdO. Odpowiedzieliśmy na zapytanie, było dla nas całkowicie jasne co mamy zrobić i pierwsze podłączenia zrealizowaliśmy jeszcze w 2020 roku.
Zapewne zaczęliście od placówek, które mieliście już w sieci. Ile ich było?
Maciej Musioł: To oczywiście było najprostsze, chociaż nie każda szkoła była gotowa na natychmiastowe podłączenie do OSE. Inny podwykonawca instalował przecież szafę i okablowanie. Spośród 30 szkół, które miały być podłączone około 20. mieliśmy już w zasięgu. Właściwie wszędzie wykonanie podłączenia przebiegło bezproblemowo.
Całkowie bezproblemowo?
Maciej Musioł: Miewaliśmy może drobne kłopoty z konfiguracją, szybko pomogli nam jednak koledzy, otrzymaliśmy też szereg podpowiedzi z EPIX. Był to także czas likwidacji gimnazjów, więc w SIIS nie zawsze pokrywał się adres z nazwą placówki, ale tak naprawdę nie było to nic wartego odnotowania. Kontakt z NASK także uważam za dobry.
Czy po podłączeniu do OSE szkoły zrezygnowały z wcześniejszych umów?
Maciej Musioł: Część z nich tak, jednak w większości szkół świadczymy obecnie podwójną usługę. Z OSE korzystają uczniowie, a z dodatkowego łącza administracja, sekretariat, nauczyciele, a czasem też zewnętrzne firmy monitorujące bezpieczeństwo w szkołach.
Z czego to wynika?
Maciej Musioł: Z bardzo wysokich poziomów zabezpieczeń. Na przykład wspomniane podłączenie OSE do zewnętrznego monitoringu (przekierowania portów) okazało się zbyt dużym wyzwaniem. Administracja i nauczyciele także sygnalizowali potrzebę swobodniejszego dostępu do sieci.
Szkoły te płacą więc tyle samo ile płaciły wcześniej?
Maciej Musioł: Tak, mają jednak dwa łącza, a więc zdecydowanie większy komfort pracy, a rządowy firewall zabezpiecza treści, do których dostęp mają uczniowie.
Czy przed MdO korzystaliście z dotacji unijnych?
Maciej Musioł: Tak. Korzystaliśmy z środków z projektu 8.4 do rozbudowy sieci na terenie naszego powiatu, ale nie dotyczyło to szkół. Obecnie budujemy sieć z własnych środków, podłączamy też bloki należące do okolicznych wspólnot mieszkaniowych i świadczymy usługi RBSA dla Orange.