TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

Operatorzy MVNO w czasach pandemii

Jak radzą sobie operatorzy MVNO w czasach zarazy? Wielu operatorów wirtualnych w Polsce ma bardzo dobrze rozwinięte zdalne kanały sprzedaży, co w czasach pandemii wydaje się idealnym rozwiązaniem. Jakie działania podejmują, żeby zawalczyć o klienta?

Na blogu mvno-gsm.pl zapytano kilku MVNO o ich obecną sytuację i potrzeby ich klientów. Czy potrzebują więcej internetu mobilnego? Czy zwiększył się ruch
w roamingu międzynarodowym?

Już kilka tygodni temu Premium Mobile odnotował zwiększony ruch w sieci telekomunikacyjnej. Operator przyłączył się do akcji #zostanwdomu i udostępnił dodatkowe pakiety internetu w kraju 10 GB za 0 zł. Zauważono również, że na początku izolacji wzrósł transfer danych, ale obecnie ruch utrzymuje się na stałym poziomie.
Premium Mobile obsługę klientów przeniósł do internetu, a sprzedaż starterów czy zawieranie umów odbywa się za pośrednictwem firmy kurierskiej, przy zachowaniu maksymalnych środków ostrożności.

Podobnie sprzedaż do internetu przeniosła sieć komórkowa OTVARTA. Firma zapewnia też, że jest przygotowana zarówno finansowo jak i organizacyjnie na obecne, trudne czasy. Odnośnie ruchu w sieci ten w OTVARTA znacznie wzrósł, zarówno głosowy, jak i internetowy. Zużycie danych wzrosło o 20 proc., natomiast ruch głosowy o ponad 50 proc.

Sieć komórkowa lajt mobile, należąca do Telestrady, wprowadziła możliwość kupowania swoich usług przez internet nie tylko bez wychodzenia z domu (co funkcjonowało cały czas), ale i nawet bez konieczności bezpośredniego kontaktu z kurierem. Operator zapewnia, że w czasie pandemii sieć funkcjonuje bez zakłóceń, m.in. dzięki temu, że wskaźnik procesów zdalnych jest u operatora bardzo wysoki.

Kolejnym z MVNO od zawsze stawiającym na procesy zdalne jest sieć Mobile Vikings. Co ciekawe, u tego operatora nie odnotowano wzrostu zapotrzebowania na transfer danych. Przeciwnie – zużycie internetu przez klientów Mobile Vikings spadło o 10 proc. Operator zdradza również, że w tym samym czasie wzrósł czas wykonywania połączeń głosowych (aż o 35 proc.) oraz spadła liczba wysyłanych wiadomości SMS (o 19 proc.).


Mobile Vikings informuje jednocześnie, że ilość nowych zamówień wzrosła w tym czasie aż o 30 proc., jednak to może mieć także związek z niedawną modyfikacją oferty (Perfekt Match). Widać jednak jak ważne są gotowe zdalne kanały sprzedaży. Gwałtownie spadła liczba zużycia danych w roamingu – aż o 67 proc.

Operator w ramach akcji Vikings Support włącza się w działania społeczne. Wspiera schroniska, zapewnia profesjonalnych psychologów podczas kwarantanny czy inicjuje robienie zakupów seniorom czy innym osobom potrzebującym pomocy.

– W Mobile Vikings użytkownicy zawsze mogli korzystać z kumulacji danych, której nie stosowały inne sieci. Teraz przydaje się ona jeszcze bardziej. Użytkownicy w głównej mierze korzystają z domowego Wi-Fi, dzięki temu w ofercie Perfekt Match, co miesiąc do puli skumulowanych danych dochodzi średnio kilkanaście GB na Vikinga. Przy obecnym tempie zużycia do końca roku szacujemy, że nasz użytkownik skumuluje około 100 GB internetu, który u innych operatorów po prostu by przepadł. W Mobile Vikings niewykorzystany internet można wykorzystać wtedy, kiedy naprawdę tego potrzebujemy, czy też wymienić gigabajty na produkty z naszego sklepu – komentuje na łamach bloga mvno-gsm.pl Magdalena Piksa, CEO Mobile Vikings.

Na pewno wskaźnikiem tego, jak MVNO poradziły sobie z pandemią, będzie najbliższy raport UKE o statystykach przenoszenia numerów. Raport ten obejmie drugi kwartał, czyli okres kwiecień-czerwiec.

Źródło: mvno-gsm.pl

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze