21 stycznia Stowarzyszenie podsumuje 2020 rok podczas Wirtualnego Spotkania transmitowanego na facebookowej grupie drMisot. Jaki to był czas w waszej działalności?
Pracowity, choć nietypowy. W ostatnich miesiącach wszystko robiliśmy inaczej – zmienił się sposób spędzania wolnego czasu, kontaktów z rodziną i przyjaciółmi, podróżowania, a przede wszystkim pracy. Mali i Średni Operatorzy Telekomunikacyjni, których skupia Stowarzyszenie e-Południe, zdali egzamin. Nasza lokalność okazała się atutem. Gdy duzi operatorzy zamykali punkty obsługi w galeriach i wielkich sklepach, my funkcjonowaliśmy praktycznie bez zakłóceń, choć w nowych realiach epidemicznych. Podpisywaliśmy umowy, jeździliśmy do klienta, doradzaliśmy, podłączaliśmy, modernizowaliśmy… Ludzie przekonali się, że mali operatorzy są niezawodni i mają dobry produkt telekomunikacyjny.
Niektóre produkty stały się bardziej potrzebne.
Faktycznie, wzrosła potrzeba „dobrego” internetu w domach, w szkołach i w przedsiębiorstwach. Staraliśmy się odpowiadać na rosnący dynamicznie popyt. Tworzyliśmy również nowe produkty, m.in. dedykowane dla edukacji.
Pod koniec 2019 roku pokazaliście w Stowarzyszeniu ambitne plany na 2020 rok. Co z tego udało się zrobić?
Nie zmarnowaliśmy tych 12 miesięcy, choć ograniczenia wynikające z pandemii nie pomagały. Aby zrealizować część projektów, konieczne były kontakty osobiste, praca zespołowa. W 2020 roku mieliśmy sukcesy, ale też realizacja niektórych wyzwań przedłużyła się na kolejne lata. Zapraszam na podsumowanie, które przygotowaliśmy na czwartek 21 stycznia. Od godziny 11 będzie można oglądać Wirtualne Spotkanie MiŚOT-ów, na którym opowiemy o szczegółach kluczowych naszych projektach. Pokażemy, co działo się w minionym roku w projektach: EPIX, MdO, TeleKlasa, MdS, MdM, TeleCentrum i Lokalni. Podsumujemy również kolejną edycję TeleOdpowiedzialnych.
Stowarzyszenie e-Południe słynie w środowisku jako organizator znakomitych spotkań dla MiŚOT-ów. Chwalą was za merytorykę, ale również wspaniałą atmosferę. Wirtualne Spotkanie tego nie zastąpi…
Takie czasy, ale wierze, że wszyscy spotkamy się wkrótce na żywo. Musimy uporać się z epidemią i wtedy wrócimy do naszej tradycji. Zapewniam jednak, że w Stowarzyszeniu nie zmieniliśmy się, również wirtualnie gwarantujemy dobrą atmosferę, ale także merytorykę. Zachęcam, przekonajcie się osobiście. Mimo że w czwartek spotkamy się wirtualnie, liczymy na pytania i komentarze. Bądźcie aktywni.