Meta będzie trenować sztuczną inteligencję na postach publicznych. Czerpać będzie z portali Facebook i Instagram, które należą również do użytkowników z Wielkiej Brytanii.
Meta w ciągu najbliższych miesięcy wykorzysta dane z publicznych wpisów na Instagramie i Facebooku do szkolenia AI. Jedynym ograniczeniem ma być kwestia ukończenia przez te osoby 18 lat. Model szkolony ma być jedynie na wiadomościach umieszczanych publicznie, a nie przesyłanych prywatnie.
Decyzja została podjęta z uwagi na chęć budowania sztucznej inteligencji, która „odzwierciedla zróżnicowane społeczności na całym świecie”. Dlatego sięgnie również do postów osób z Wielkiej Brytanii. Użytkownicy z tego kraju otrzymają powiadomienia dotyczące nowej polityki. Będzie stosowana klauzula opt-out. Oznacza to, że domyślna będzie zgoda użytkownika na wykorzystywanie jego treści do szkolenia AI, ale będzie można ją wyłączyć w każdym momencie.
Brytyjski urząd a decyzja Meta
W połowie czerwca Information Commissioner’s Office (ICO), który jest brytyjskim urzędem zajmującym się ochroną danych, wyraził obawy dotyczące postępowania Meta z danymi użytkowników z Wielkiej Brytanii. Chodziło właśnie o szkolenie algorytmów generatywnej sztucznej inteligencji na ich podstawie oraz sposób pozyskiwania na to zgody.
Wtedy Meta podjęła decyzję o zaprzestaniu takich działań.
Po trzech miesiącach sprawa wróciła, bo korporacja zmieniła zdanie. ICO poinformowało, że nie udzieliło na to zgody, ale nie będzie nadzorować eksperymentu. Wystarczy zapewnienie, które złożyła Meta, że łatwiej będzie użytkownikom zrezygnować z udziału w szkoleniu AI.
Chociaż nasze pierwotne podejście było bardziej przejrzyste niż podejście naszych odpowiedników z branży, uwzględniliśmy opinie z ICO, aby nasz formularz sprzeciwu był jeszcze prostszy, bardziej widoczny i łatwiejszy do znalezienia. Będziemy honorować wszystkie już otrzymane formularze sprzeciwu, a także nowe – zapewnia Meta.
UE wobec działań Meta
Irlandzka Komisja Ochrony Danych (DPC) będąca głównym regulatorem prywatności Mety w Unii Europejskiej, również wyraziła sprzeciw wobec działań korporacji w zakresie szkolenia AI na danych Europejczyków. Głównym problemem było stosowanie klauzuli opt-out, w której dopiero użytkownik musi zrezygnować z udziału. Stoi to w sprzeczności z RODO. Zgoda na przetwarzanie danych nie może być domyślna. Nie ma również informacji o przetwarzaniu danych.
W rezultacie Meta wstrzymała szkolenie AI na danych z Facebooka i Instagrama mieszkańców Unii Europejskiej. Chociaż w tym wypadku korporacja może również zmienić zdanie. Jednak tutaj naciski na nią są bardziej rozległe niż w przypadku Wielkiej Brytanii, która nie jest już w UE.
Źródło: cyberdefence24.pl