Zakładając system monitoringu warto mieć świadomość, że jednoczesne nagrywanie obrazu i dźwięku może sprowadzić na nas problemy. Takimi sprawami zajmuje się Urząd Ochrony Danych Osobowych. Nieprzestrzeganie przepisów może skutkować wielotysięczną karą.
Posiadając monitoring trzeba wiedzieć, że rejestracja w nim dźwięku grozi problemami z RODO.
– Otóż unijne „Wytyczne 3/19 w sprawie przetwarzania danych osobowych przez urządzenia wideo” mówią, że wdrażając monitoring nie należy wybierać rozwiązań zawierających funkcje, które nie są niezbędne. Do takich zaliczyć można: nieograniczone śledzenie ruchów kamery, możliwość przybliżenia, transmisja radiowa i nagrania dźwiękowe – informuje UODO.
Do rejestracji dźwięku uprawnione są jedynie służby i to też tylko w konkretnych sytuacjach.
Z uwagi na te przepisy UODO ukarał za monitoring z funkcją nagrywania dźwięku Stołeczny Ośrodek dla Osób Nietrzeźwych. Uznano, że poprze rejestrację dźwięku w tym wypadku doszło do przetwarzania danych osobowych bez podstawy prawnej.
Kara nałożona na podmiot to 10 tys. zł. Uwzględniona w tej sytuacji współpracę z UODO i zaprzestanie nagrywania przed wydaniem decyzji.
UODO wydał już jakiś czas temu wytyczne dotyczące tego, w jaki sposób i w jakim zakresie może być stosowany monitoring. Obok zakazu rejestracji dźwięku jest nam jeszcze wyznaczony obszar w firmie, na jakim może być stosowane to rozwiązanie oraz czas przechowywania nagrań.
Źródło: crn.pl