TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

Kameleon TV, czyli pomysł MiŚOT-ów na własną telewizję

Grupa MiŚOT wdraża platformę telewizyjną – KameleonTV. To nowoczesne rozwiązanie zapewnia wygodne i elastyczne oglądanie telewizji internetowej na różnych urządzeniach – zaczynając od Set-to-Box-ów, a na telewizorach Smart,  urządzeniach mobilnych z systemami Android i iOS i przeglądarkach internetowych kończąc.

Zapraszamy do lektury rozmowy z Pawłem Białasem, który wie o niej najwięcej i potrafi z pasją o tym opowiedzieć.  

Jakie były największe osiągnięcia w procesie wdrażania KameleonTV?

Paweł Białas: Przede wszystkim udało nam się dowieźć obiecaną usługę. Powiedzieliśmy, że stworzymy MiŚOT-ową telewizję, i to zrobiliśmy! Mamy stabilne rozwiązanie, które działa bezawaryjnie, oraz trzy atrakcyjne pakiety z kanałami: Żółty, Niebieski i Zielony. Najważniejsze osiągnięcie to jednak to, że mamy pierwszych operatorów, którzy nam zaufali i razem budujemy społeczność pod znakiem KameleonTV.

Co zaskoczyło Cię najbardziej po wejściu KameleonTV na rynek?

PB: Największym zaskoczeniem były spadające z różnych nieoczekiwanych stron kłody pod nogi. Musieliśmy bardzo się uprzeć, żeby je wszystkie pokonać. Najciekawsze jest to, że nie chcieliśmy być niczyją konkurencją. KameleonTV to ewolucja podejścia do telewizji. Świat się zmienia, usługi, jakie dostarczamy klientom, również muszą się zmieniać. Nieoczekiwanie okazało się, że inni uczestnicy rynku uważają nas za konkurencję. Biorę to za dobry znak, bo świadczy to o tym, że wymyśliliśmy dobry biznes. Przed nami dużo pracy u podstaw, aby operatorzy zrozumieli,  jak działa i co mogą zyskać wdrażąjąc KameleonTV.

Czy operatorzy są zainteresowani współpracą?

PB: Zdecydowanie tak! Mamy już pierwsze wdrożania, a operatorzy przygotowują się do zaoferowania usługi dla swoich abonentów. W kolejce czekają kolejni, ale zanim ich ogłosimy, chcemy dopiąć wszystkie formalności. Współpraca z operatorami to kluczowy element naszego rozwoju.

Jakie są opinie operatorów, którzy już wdrożyli KameleonTV?

Chwalą sobie nasze rozwiązanie. Staramy się, aby KameleonTV był elastyczny i dostosowany zarówno do oczekiwań operatora, jak i klienta. Wyciągamy wnioski ze zdobytego doświadczenia, jak również słuchamy operatorów, z czym obecnie się mierzą oraz co im przeszkadza. 

W dzisiejszym świecie to telewizja musi dostosować się do użytkownika. Dlatego też mamy STB z WiFi, bo nie każdy ma możliwość montażu dodatkowego okablowania. U nas otrzymuje wbudowany multiroom, aplikacje na urządzenia SMART oraz mobilne. Niech klient sam wybiera, jak chce oglądać.  

Nad czym aktualnie pracujecie w ramach rozwoju KameleonTV?

PB: Tematów jest sporo. Obecnie najważniejszym jest wdrożenie obsługi multicastowych STB Arris, które chcieli operatorzy. Temat jest skomplikowany, ale liczę, że uda się go wreszcie dowieźć.

Kolejną kwestią są oczekiwania widzów, którzy często mają mniejszą wiedzę technologiczną i przyzwyczajenia z czasów telewizji linearnej. Pracujemy nad wdrożeniem launchera na STB, który ułatwi korzystanie z TV na nowoczesnym odbiorniku. Podjęliśmy współpracę z nowym dostawcą i taki launcher już wkrótce będzie. To rozwiązanie, które znacząco podniesie komfort użytkowania naszej usługi. Jest jeszcze mnóstwo innych rzeczy, ale o tym porozmawiamy przy kolejnej okazji, na przykład podczas prezentacji na Zjeździe MiŚOT w Wiśle. To będzie dobra okazja do pochwalenia się.

Co powiedziałbyś osobie, która uważa, że telewizja umiera?

PB: Powiedziałbym, że to błędne przekonanie. Linearne oglądanie telewizji może traci na popularności, ale to przez to, że widz chce ją oglądać inaczej. Szuka takiej oferty, która pozwoli mu na oglądanie TV zgodnie z jego oczekiwaniami. KameleonTV wychodzi naprzeciw tym potrzebom – to nie tylko nowoczesny STB, który jest multimedialną skrzynką umieszczaną w salonie, ale również możliwość wykorzystania mniejszych ekranów, jak smartfon czy tablet. Kluczowe jest to, aby dać użytkownikowi pełną swobodę wyboru. Tak robimy to w KameleonTV.

Jakie nowe kanały lub treści mogą pojawić się w ofercie KameleonTV w przyszłości?

PB: Cały czas przyglądamy się rynkowi i analizujemy, jak ten lub inny kanał wyglądałby w naszych pakietach. Nie chcemy mieć w ofercie 300+ kanałów, z czego połowa to duble. Przede wszystkim skupiamy się na możliwościach, czyli aby kanał był dostępny dla abonenta na wszystkich platformach: STB, TV Smart, urządzeniach mobilnych oraz, aby była możliwość jego cofania i pauzowania. 

Chcemy poszerzyć ofertę kanałów sportowych, bo to jest kategoria najczęściej wspominana przy okazji spotkań z operatorami. Ostatecznie najważniejszy jest jednak stosunek jakości do ceny, który musi być atrakcyjny dla naszych klientów.

Jakie cele i kierunki rozwoju stawiacie sobie na 2025 rok?

PB: Cel jest jeden: więcej partnerów, więcej abonentów. Chcemy zwiększyć skalę naszej działalności. Zainteresowanych współpracą zapraszam do kontaktu pod adresem handlowy@misot.pl. Planujemy również modernizację aplikacji i platformy, bo chcemy być na bieżąco z dostępnymi technologiami. Chcielibyśmy też wprowadzić KameleonTV na urządzenia AppleTV – to jedno z naszych większych marzeń. Trzymajcie za nas kciuki!

Z ofertą KameleonTV można zapoznać się na stronie internetowej projektu.

Zobacz też:

Michał Koch
Michał Koch
Dziennikarz i researcher. Tworzy teksty o najnowszych technologiach, 5G, cyberbezpieczeństwie i polskiej branży telekomunikacyjnej.

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze