Chorwacka prezydencja w UE naciska na Komisję Europejską, aby ta przygotowała zrewidowaną strategią działania dla 5G i 6G. W czasach, gdy 5G próbuje się łączyć z wybuchem pandemii koronawirusa, ma to za zadanie walczyć z dezinformacją i fake newsami.
Szkic dokumentu, roboczo zatytułowany „Kształtowanie cyfrowej przyszłości Europy”, jest obecnie omawiany przez państwa członkowskie. Chorwacka prezydencja zauważa potrzebę zwiększenia zasięgu sieci w całej UE – szczególnie biorąc pod uwagę stwierdzone w ostatnim czasie obszary pozbawione dostępu do internetu.
Nowy plan powinien ustanowić właściwe ramy, aby umożliwić operatorom, usługodawcom i wszystkim zainteresowanym stronom, możliwość inwestowania w najbardziej zaawansowane rozwiązania 5G. Istotne jest też, aby uczynić to zgodnie z zasadami prawa konkurencji oraz zachęcić europejskie przedsiębiorstwa do rozpoczęcia rozwoju technologii 6G.
Przedstawiony tekst zwraca również uwagę na potrzebę przygotowania europejskiej ustawy o usługach cyfrowych. UE powinna dążyć do uregulowania ekosystemu internetowego, włącznie z zagrożeniami takimi jak dezinformacja, używanie reklamy do agitacji politycznej i obraźliwe treści. Stosowny projekt powinien być przedstawiony do końca roku, ale możliwa jest też opóźnienie do początku 2021 r.
Pandemia spowodowała zastój w rozwoju 5G, szczególnie po ostatnich wiadomościach, że kilka krajów UE, w tym Polska, Hiszpania, Austria, Portugalia i Czechy, zawiesiło swoje aukcje pasma 5G. Ponadto w zeszłym miesiącu Słowenia zastopowała u siebie wdrażania 5G.
Marcin Cichy, Prezes UKE, wypowiedział się, że rząd nie konsultował z nim swojej decyzji i nie zgadza się z opinią Ministerstwa Cyfryzacji, że zawieszenie aukcji z końcem marca mogło wywołać wątpliwości prawne. Prezes UKE niepokoi się, że po unieważnieniu aukcji procedura nie będzie mogła być zrealizowana w terminie wymaganym przepisami unijnymi.
Źródło: euractiv.com